„Mimo że żadna opozycyjna partia nie chce przyspieszonych wyborów, wszystkie o nich mówią, a ich liderzy twierdzą, że się do nich przygotowują. Powód jest prosty: to rządzący mają ponoć chcieć przedterminowych wyborów, więc nie wolno dać się im zaskoczyć” - pisze w nowym numerze tygodnika „Sieci” Stanisław Janecki.
A chcą dlatego, że niekomfortowo im się sprawuje władzę, gdyż są zmuszeni do szukania większości przy prawie każdym głosowaniu w Sejmie. Wprawdzie taka większość funkcjonuje co najmniej od 10 sierpnia 2021 r., gdy Jarosław Gowin przestał być wicepremierem, a Porozumienie wyszło z koalicji Zjednoczonej Prawicy, ale dopiero w kwietniu 2022 r. ma to być problemem
— dodaje publicysta.
Motywy działań opozycji
Stanisław Janecki wskazuje także na motywację, którą kierują się liderzy opozycji.
Rzeczywisty powód parcia do wyborów jest bowiem taki, że ma to być komunikat do społeczeństwa, iż władza nie radzi sobie z problemami, więc trzeba przyspieszyć polityczne procesy, żeby nie przedłużał się kryzys, który opozycja przedstawia jako fakt oczywisty. I tylko ona ma mieć receptę na ów opisywany przez nią kryzys
— podkreśla.
Jak zauważa publicysta, PO „nie jest wstanie sama doprowadzić do wcześniejszych wyborów, a nawet stworzyć rządu technicznego na czas przejściowy”.
Donald Tusk, a za nim inni liderzy opozycji uznali, że jeśli będzie się głośno mówiło, iż potrzebne są przyspieszone wybory, to znaczy, że nie tylko się ich nie boją, ale są pewni zwycięstwa. Przecież nie domagaliby się wcześniejszych wyborów, gdyby mieli je przegrać. Choć ich szanse na zwycięstwo są czysto teoretyczne, ale tym trzeba się będzie martwić dopiero po wyborach. Teraz ważne jest przekonanie Polaków, że ich sukces jest gwarantowany. Tym bardziej że Donald Tusk po to wrócił do polskiej polityki, żeby wzrosła asertywność opozycji. Nie szanse wygranej, lecz asertywność właśnie. To ona ma się przekładać na większe poparcie w sondażach. Dlatego w swoich kolejnych wystąpieniach Donald Tusk już wygrał wybory (nie tylko parlamentarne), choć nawet nie wie, jak do nich doprowadzić. Wygrał dlatego, że – jak uważa – wystarczy przedstawić plany osądzenia i odwetu na obecnie rządzących, żeby wyborcy uwierzyli, iż wygrana jest tylko kwestią czasu. A skoro tak, to ten, kto ma dokonać zemsty i przygotowuje jej szczegółowe plany, np. listy proskrypcyjne, już tylko czeka na termin wyborów i ogłoszenie ich wyników. A rezultat jest pewny, głosy mają bowiem liczyć także alternatywne komisje powołane przez obecną opozycję
— tłumaczy.
Janecki wskazuje, w jakim świetle politycy opozycji chcą przedstawiać rządzących.
Liderom opozycji, a głównie Donaldowi Tuskowi chodzi o to, żeby rządzących przedstawić jako tych, którzy nie tylko się już skończyli, ale wręcz muszą uciekać z tonącego okrętu, bo sobie nie poradzili i obawiają się zemsty ludu. Nieważne, że to pobożne życzenia, ważne, żeby wdrukowywać społeczeństwu, iż obecna władza jest „na wylocie” i realnie boi się gniewu ludu. Nawet jeśli ten lud w dużo większym stopniu popiera PiS niż całą opozycję. To wdrukowywanie strachu wobec rządzących, którzy rzekomo stracą władzę, gdy tylko dojdzie do wcześniejszych wyborów, ma pokazać, że przejęcie władzy przez obecną opozycję jest pełnym troski wzięciem na siebie odpowiedzialności za Polskę, a nie zwykłym skokiem na posady i przywileje
— pisze komentator tygodnika „Sieci”.
Premia dla liderów opozycji?
Gdyby udało się zrealizować scenariusz wcześniejszych wyborów i odpowiednio zmanipulować wyborców, co jest raczej niewykonalne, liderzy opozycji mieliby dostać dodatkową premię. Jako ci, którzy doprowadzili do wcześniejszych wyborów, mimo że wydawało się to nierealne. Ijako ci, którzy uratowali Polskę, w dodatku wnajbardziej niebezpiecznym momencie jej istnienia po 1989 r. To miałoby liderom opozycji zapewnić rządzenie przez kilka kadencji, tym bardziej gdyby zmieniali się na stanowisku premiera
— zauważa Stanisław Janecki.
Więcej w nowym numerze tygodnika „Sieci”. Artykuły z bieżącego wydania dostępne są online w ramach subskrypcji Sieci Przyjaciół.
Zapraszamy też do oglądania audycji telewizji wPolsce.pl.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/596482-stanislaw-janecki-w-tygodniku-sieci-poganiacze-wyborow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.