„Jest kilka kierunków (przepływu gazu). Polska ma też własną produkcję gazu - to jest nieco ponad 4 mld. (…) Nasze magazynu są na wysokim poziomie zabezpieczone - to jest 78 proc.” - powiedział w programie „Gość Wiadomości” (TVP Info) rzecznik rządu Piotr Müller.
Na jesień tego roku będzie uruchomiony Baltic Pipe, gazociąg, który budujemy od kilku lat. Będzie do nas płynął gaz z Norwegii, dzięki czemu Polska będzie całkowicie uniezależniona od rosyjskiego gazu
— podkreślił.
Co zrobi Berlin?
Rzecznik rządu zwrócił w tym kontekście na politykę Niemiec.
Niemcy to kraj, który właściwy jest najbardziej uzależniony od rosyjskiego gazu. Z roku na rok coraz bardziej się od niego uzależniały. Dziś są w bardzo trudnej sytuacji. My robiliśmy coś zupełnie odmiennego
— powiedział.
Presję trzeba wywierać tak mocno, by każdy kraj ogłosił jednoznaczny plan odejścia od wszystkich surowców z Rosji, bo wtedy by to oznaczało rzeczywiste problemy dla Rosji
— zaznaczył Piotr Müller.
To trzeba robić nie tylko wśród samych polityków europejskich, bo nie jestem przekonany, czy taka dojrzałość szybko przyjdzie
— dodał.
Jak zauważył:
To tez nacisk moralny, bo to co się dzieje na Ukrainie, to zwykłe zbrodnie. To musi budzić sprzeciw obywateli państw zachodnich.
Środki z UE na pomoc dla uchodźców
Rzecznik rządu został również zapytany o wsparcie ze strony UE wobec przyjmowania przez Polskę uchodźców.
Niestety ta sytuacja, podobnie jak sytuacja z Covidem pokazuje, ze struktury europejskie są mało dynamiczne i mało elastyczne
— przyznał Piotr. Müller
Fundusz covidowy był uruchamiany ponad rok. U nas tarcze covidowe działały już w ciągu dwóch miesięcy
— przypomniał.
Jednocześnie gość „Wiadomości” wskazał na inny aspekt sprawy.
Niestety są takie środowiska w UE, które tylko czekają, żeby nam jakieś kłody pod nogi rzucić. Myślę jednak, że opinia o Polsce się zmieniła. Przedstawiciele krajów, które nie były nam przychylne, teraz doceniają trud, który polskie państwo i polskie społeczeństwo wniosło w pomoc uchodźcom. To są europejskie wartości - te wartości muszą się przekładać na działania - działania humanitarne, związane z obroną praw człowieka
— tłumaczył.
Rzecznik rządu podkreślił, że to Polska realizuje zachodnie wartości w czasie wojny
Środki z KPO
W rozmowie pojawił się również temat środków z KPO.
Wszyscy wiemy, ze to, co się dzieje z KPO to polityczna gra, która jest toczona ze strony KE. Pewnie moglibyśmy zgodzić się na KPO już teraz, ale te szczegóły wpisane w KPO są bardzo skrupulatne. (…) Teraz zaakceptujemy KPO, kiedy reformy będą ściśle określone
— powiedział Piotr Müller.
Wymiar sprawiedliwości jest wyłączną kompetencją państw członkowskich. (…) Jestem jednak optymistą i myślę, że te rozmowy niebawem się zakończą
— zaznaczył.
Zapytany, czy pomysł wstrzymania płacenia składek przez Polskę jest trafiony, odpowiedział:
Niezupełnie. Pamiętajmy o tym, że mamy więcej środków z UE niż wpłacamy. Taki środek nie byłby skuteczny. UE nie jest jednak organizacja altruistyczną, to otwarcie naszych rynków (…) i UE na tym zyskuje.
Jak dodał:
To doprowadziłoby do eskalacji niż do pozytywnych działań
Protest kontrolerów lotu
Piotr Müller odniósł się również do strajku kontrolerów lotów.
To jest potencjalna destabilizacja ruchu lotniczego, choć przygotowaliśmy rozwiązania, by część ruchu lotniczego była uruchomiona
— podkreślił.
W tak trudnej sytuacji, w jakiej jesteśmy (…) w tym czasie potrzebujemy konsolidacji społecznej, dlatego z jednej trony akceptujemy postulaty, dajemy podwyżki, ale musi to być na zdrowych zasadach
— dodał.
gah/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/596212-rzecznik-rzadu-trzeba-mocno-wywierac-presje-ws-rosji