Od dzisiaj, odkąd Rosja przestała przesyłać gaz do Polski, przestaliśmy w jakikolwiek sposób od Rosji zależeć - oświadczył w środę premier Mateusz Morawiecki. Jak dodał, zabezpieczenie Polski w gaz jest „absolutnie pewne”.
CZYTAJ TAKŻE:
W czasie wizyty w tłoczni gazu Gaz-Systemu w Rembelszczyźnie pod Warszawą Morawiecki przypomniał, że kilka godzin temu „na polecenie Kremla gaz rosyjski przestał płynąć do Polski.
To pokazuje jak skutecznie działamy na rzecz niepodległej Ukrainy i jak skutecznie potrafiliśmy zadziałać aby obronić się przed szantażem gazowym Polski
— stwierdził.
Od dzisiaj, odkąd Rosja przestała przesyłać gaz, przestaliśmy w jakikolwiek sposób od Rosji zależeć
— oświadczył szef rządu.
Zabezpieczenie Polski w gaz jest absolutnie pewne
— stwierdził Morawiecki. Jak dodał, „wraz z objęciem sterów rządowych podjęliśmy decyzję o zwiększeniu produkcji i poszukiwaniu nowych źródeł gazu, i udało się nam znacząco zwiększyć produkcję krajową”. Przypomniał też, że konsekwentnie budowane były interkonektory i gazociąg bałtycki.
Premier: Nie będzie przerw w dostawach gazu do gospodarstw domowych
Nie będzie przerw w dostawach gazu do gospodarstw domowych - zapewnił w środę premier Mateusz Morawiecki zapytany o to, czy w Polsce możliwe są przerwy w dostawach gazu, po tym jak Rosja wstrzymała przesył tego surowca do Polski.
W przypadku zasilania gospodarstw domowych nie przewidujemy takich scenariuszy (przerw w dostawach gazu - PAP). Zrobimy wszystko, aby przede wszystkim ludzie mogli ogrzewać swoje domy, gotować swoje posiłki
— powiedział szef rządu.
Jeśli chodzi o kolejne stopnie, jak to mówimy w energetyce - zasilania, a tutaj dostępu gazu - to owszem, są różne rezerwowe plany budowane po to, by nie być zaskoczonym, tylko w razie konieczności doprowadzić do ograniczenia w taki sposób, aby gospodarka polska jak najmniej ucierpiała na zmniejszeniu dostaw gazu
— dodał.
Jak powiedział Morawiecki, są to plany rezerwowe, plany zapasowe. Premier wyraził nadzieję, że nie trzeba będzie ich uruchamiać.
„Żaden szantaż nam nie grozi”
Dzięki przezorności, wytrwałej realizacji projektów gazowych, z końcem kwietnia 2022 r. Polska stała się niezależna gazowo od Rosji - podkreślił w środę premier Mateusz Morawiecki.
Szef rządu w trakcie wizyty w tłoczni gazu Gaz-Systemu w Rembelszczyźnie pod Warszawą podkreślił, że naiwnością było wierzyć, że Rosja nie będzie stosować szantażu gazowego.
Stosuje go od lat, były przerwy techniczne. Już wcześniej pomruki tego szantażu miały miejsce w poprzednich latach
— mówił.
Morawiecki zwrócił uwagę, że dzisiaj Polska jako pierwszy kraj w UE z tych państw, które musiały polegać na gazie rosyjskim pokazuje swoją suwerenność.
Dzięki naszej przezorności, dzięki naszej roztropności i wytrwałej realizacji tych projektów gazowych, na które postawiliśmy, dzisiaj - koniec kwietnia 2022 r. Polska stała się niezależna gazowo od Federacji Rosyjskiej. Żaden szantaż nam nie grozi. Dzisiaj pokazujemy, czym jest odpowiedzialna długofalowa polityka, ciągłość tej polityki i dbałość o bezpieczeństwo Polaków
— powiedział.
Premier wskazał, że rząd Leszka Millera kilkanaście lat temu popełnił błąd decydując o nieprzeprowadzeniu budowy gazociągu bałtyckiego do Norwegii.
Mogliśmy być już dużo wcześniej niezależni. Mogliśmy być suwerenni gazowo. Niestety wtedy rząd lewicy, rząd SLD popełnił błąd
— zauważył.
Mateusz Morawiecki dodał, że gdyby nie budowa nowych połączeń gazowych z innymi państwami, gdyby nie budowa Baltic Pipe, gdyby nie zwiększenie krajowej produkcji gazu - „bylibyśmy dzisiaj w potężnych tarapatach”.
„Polska daje przykład Europie, że można”
Polska daje przykład Europie, że można i trzeba sobie poradzić w tych bardzo trudnych okolicznościach; zabezpieczyliśmy się poprzez budowę interkonektorów i średnioterminowe kontrakty na LNG - wskazał premier Mateusz Morawiecki, odnosząc się do wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu do Polski.
W czasie wizyty w tłoczni gazu Gaz-Systemu w Rembelszczyźnie pod Warszawą premier był pytany, czy wobec wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu rząd planuje się zwrócić o dodatkowy zakup surowca do zachodnich partnerów, w tym Komisji Europejskiej i Niemiec.
Mamy tu do czynienia z bardzo prostu mechanizmem: jest giełda, na tej giełdzie kupuje się gaz po aktualnych cenach - one są niestety bardzo wysokie, już od dłuższego czasu - i ten gaz płynie później interkonektorami, których mamy już kilka. Jednocześnie też zabezpieczyliśmy się poprzez skonstruowanie średnioterminowych kontraktów na przywóz do Polski skroplonego gazu LNG
— odpowiedział premier.
Jak ocenił, „Polska daje przykład Europie, że można i trzeba sobie poradzić w tych bardzo trudnych okolicznościach”.
Liczymy, że ten przykład odbije się głośnym echem w całej Europie, bo dzisiaj Polska broni najbardziej uniwersalnych wartości, jak prawo do życia, wolności i suwerenności
— oświadczył.
Premier dodał, że ta kwestia była tematem jego wtorkowych rozmów z niemieckimi politykami w Berlinie.
Jest ogromne zrozumienie dla naszej polityki po tamtej stronie, a także pewnego rodzaju zazdrość, że my byliśmy w stanie wcześniej budować odpowiednie kanały dywersyfikacji źródeł gazu, a inni się teraz z tym problemem borykają
— stwierdził Morawiecki.
„Zrobimy wszystko, żeby obciążyć Rosję karami”
Trzeba nałożyć specjalny mechanizm celny na gaz i ropę, po to by Rosja nie mogła pozyskiwać innych rynków dla swoich surowców - stwierdził w środę premier Mateusz Morawiecki.
Zrobimy wszystko, żeby obciążyć Rosję karami kontraktowymi ponieważ jest to działanie zupełnie pozaprawne, poza kontraktowe (odcięcie w środę dostaw gazu do Polski przez Rosję - PAP). Trzeba przypomnieć w tym kontekście, że te działania ze strony Rosji zostały podjęte dlatego, że próbowano Polskę zaszantażować, próbowano zmusić nas do tego, byśmy zapłacili w rublach (za rosyjski gaz -PAP)
— stwierdził premier.
Dodał, że Polska „trzyma się twardo zapisów sankcji, które Komisja Europejska i Rada Europejska, Rada Unii Europejskiej wypracowują”.
Z tego wynika, że nie będziemy płacić w rublach za rosyjski gaz i apeluję do wszystkich naszych partnerów w Unii Europejskiej, nie tylko o to, by także nie płacili w rublach za rosyjski gaz, ale żeby (…) nałożyć specjalny mechanizm celny na gaz i ropę płynącą ze strony Rosji, po to by Rosja nie mogła w prosty sposób pozyskiwać innych rynków
— zaproponował Mateusz Morawiecki.
Po drugie żeby nałożyć tzw. sankcje wtórne, po to żeby budżet rosyjski jak najwięcej poniósł strat w związku z tymi sankcjami. Bo widzimy, że Rosja radzi sobie całkiem nieźle z sankcjami i w związku z tym Polska stara się organizować proces konstruowania kolejnych pakietów sankcyjnych, by odciąć tlen od machiny wojennej Putina
— zaznaczył premier.
Premier: Staramy się zatłoczyć jak najwięcej gazu do magazynów
Przed jesienią staramy się zatłoczyć jak najwięcej gazu do polskich magazynów - mówił w środę premier Mateusz Morawiecki. Zrobimy wszystko, by ceny były jak najniższe - zapewnił.
Szef rządu pytany podczas środowej konferencji o to, w jakim stopniu odcięcie dostaw rosyjskiego gazu do Polski będzie odczuwalne dla portfeli przeciętnych odbiorców, wskazał, że nasz kraj kupuje gaz z różnych źródeł.
Dodał, że w Europie Zachodniej działa wirtualna giełda gazu.
Polska kupuje ten gaz (…) z różnych źródeł
— powiedział. Dodał, że „staramy się jak najwięcej zatłoczyć przed jesienią tego gazu do polskich magazynów”.
Według szefa rządu popyt Polski na gaz wynosi ok. 20 mld m sześc.
Z Rosji czerpaliśmy jedynie 10 mld m sześc.
— mówił. Wskazał, że wpływ polskiego popytu na relacje: podaż-popyt i na relacje cenowe jest relatywnie niewielki.
Mateusz Morawiecki poinformował, że zużycie gazu w całej Europie szacowane jest na ok. 550-570 mld m sześc.
Z tego z Gazpromu Europa pozyskiwała ok. 200 mld m sześc. Czyli te 10 mld to jest ok. 5 proc. gazu z Rosji
— powiedział.
Zdaniem premiera nie wskazuje to, by zastopowanie importu gazu rosyjskiego do Polski mogło w znaczący sposób wpłynąć na relacje cenowe.
Zrobimy wszystko, żeby ceny były jak najniższe, żeby Polacy w portfelach nie odczuli tego bardziej, niż odczuli do tej pory
— zapewnił premier.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/596174-premier-uspokajanie-bedzie-przerw-w-dostawach-gazu-do-domow
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.