TYLKO U NAS. Czy Tusk przeprosi prezesa PiS? Sobolewski: Będzie miał okazję, by pierwszy raz napisać prawdziwego tweeta

Donald Tusk 19 kwietnia dodał wpis na Twitterze, w którym napisał między innymi, że Jarosław Kaczyński „twierdzi, że w USA sfałszowano wybory”. Prezes PiS w związku z tym wpisem wysłał do Donalda Tuska wezwanie przedsądowe, ale szef PO nie ma zamiaru przepraszać i podkreśla, że nie da się zastraszyć. Co więcej, oskarża PiS o budowanie polityki „na wielu bardzo poważnych kłamstwach”. „Donald Tusk czuje się jak ryba w wodzie mówiąc o kłamstwach, bo jest ekspertem od kłamstw i hipokryzji” - komentuje słowa Tuska w rozmowie z portalem wPolityce.pl Krzysztof Sobolewski, sekretarz generalny Prawa i Sprawiedliwości.

CZYTAJ TAKŻE:

— Jarosław Kaczyński wysłał Tuskowi wezwanie przedsądowe. Prezes PiS domaga się przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na rzecz uchodźców

— Zamiast przeprosić za swój wpis, Tusk prowokuje prezesa PiS: Jarosławie, stań do debaty. Nie dam się zastraszyć pozwami

W wezwaniu przedsądowym jest określony czas, w którym Donald Tusk powinien podjąć określone działania. Jeśli tego nie zrobi, to będzie musiał przed sądem udowodnić prawdziwość stwierdzenia ze swojego tweeta. Nie udowodni tego, zatem zakładamy, że sąd będzie miał tutaj bardzo prostą drogę do wydania wyroku. Nie jest to żadne zastraszanie, tylko za kłamstwa po prostu się płaci, panie Donald Tusk

— podkreśla Krzysztof Sobolewski.

To, co nam zarzuca Donald Tusk, to można określić tak: kłamca krzyczy: „Łapać kłamcę!”. Żaden z polityków PiS-u, o których ja wiem, nie użył wprost takiego sformułowania, że wybory w USA zostały sfałszowane

— mówi.

Sobolewski: Tusk będzie miał okazję, by napisać prawdziwego tweeta

Donald Tusk będzie miał chyba okazję zweryfikować swoje stanowisko. Często używa Twittera, pisząc tam różne rzeczy. Będzie miał okazję, żeby pierwszy raz napisać prawdziwego, niezawierającego kłamstwa tweeta, w którym będzie przepraszał pana prezesa Jarosława Kaczyńskiego

— zaznacza.

AS