Tomasz Rzymkowski, wiceminister edukacji i nauki, w programie „Kwadrans polityczny” (TVP 1) między innymi odnosił się do sondażu Social Changes, w którym pytano respondentów, czy Francja i Niemcy pomogłyby Polsce w razie rosyjskiej agresji. W obu przypadkach najczęściej wybieraną odpowiedzią była ta, że nie.
CZYTAJ TAKŻE:
Tomasz Rzymkowski zapytany, czy jest w grupie tych, którzy uważają, że Niemcy i Francja pomogłyby Polsce w wypadku napadu Rosji na nasz kraj, czy w grupie tych, którzy są przeciwnego zdania, odpowiedział:
W grupie realistów, czyli tej pierwszej. Obserwując to, w jaki sposób zachowują się Niemcy, (…) to od samego początku tego konfliktu zbrojnego (…) był kabaret z wysyłaniem 5 tys. hełmów na Ukrainę, które dotarły do Polski, potem Polska je przekazała, potem dostawa tych spleśniałych wyrzutni jeszcze z czasów NRD – to wszystko jest bardzo kompromitujące.
Rzymkowski: Widać, że w niemieckiej polityce wrze
Rzymkowski zauważył jednak, że postawa dominującej w niemieckim rządzie SPD jest jednak kontestowana przez różne grupy w Niemczech.
Wczytując się w prasę niemiecką i obserwując wypowiedzi koalicji rządzącej w Niemczech, to widać, że tam wrze. Nie jest aż tak źle, jakbyśmy mogli sugerować się wypowiedziami kanclerza Scholza. I partia Zielonych, i liberalna, jednak oponują przeciwko polityce kanclerza Scholza i SPD
— mówił.
Gdyby pan ze mną się zakładał, to ja bym się nie zakładał, że Scholz zakończy tą kadencję w Bundestagu w fotelu kanclerza
— dodał.
Wiceszef MEiN odpowiedział na pytanie, czy postawa Niemiec i Francji wobec agresji Rosji na Ukrainę jest szansą la Polski na budowanie nowej siły w Europie.
Z pewnością tak, tym bardziej, że nie jesteśmy osamotnieni. Widać radykalną zmianę, jeśli idzie o wektor polityki zagranicznej wobec Rosji ze strony administracji Joe Bidena. Natomiast Boris Johnson jest liderem, jeśli idzie o państwa Europy Zachodniej, jeśli chodzi o stosowanie sankcji i retorykę antyrosyjską
— podkreślił Rzymkowski.
Polityk był pytany także o francuskie wybory. Przyznał, że nie popierał żadnego z kandydatów w drugiej turze wyborów.
Nie kibicowałem ani jednej, ani drugiej stronie. Wynik wyborów przewidywalny. Nikt poważny chyba nie sugerował, że Marine Le Pen może wygrać te wybory
— powiedział.
tkwl/TVP 1
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/595807-czy-niemcy-by-nam-pomogly-rzymkowski-komentuje-sondaz