Wszystko wskazuje na to, że Emmanuel Macron pokonał Marine Le Pen w wyborach prezydenckich. Francuski wieczór wyborczy jest szeroko komentowany również przez polskich internautów.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nie będzie zaskoczenia nad Sekwaną. Są sondażowe wyniki II tury wyborów prezydenckich we Francji. Macron z dużą przewagą nad Le Pen
Jak wynika z sondaży, zwycięzcą francuskich wyborów jest Emmanuel Macron, który miał zdobyć 58,2 proc. głosów. Tym samym pokonał Marine Le Pen.
Reakcja w sieci
Wynik francuskich wyborów spotkał się z żywą reakcją w sieci.
41,8 proc. głosów na Marine Le Pen, ponad 50 proc. głosów w I turze na antysystemowe ugrupowania skrajnej prawicy i lewicy, rekordowa absencja (28,2 proc.) i zapewne duża liczba głosów pustych to wielkie wyzwanie dla Macrona. Francja wychodzi z wyborów podzielona, z rozsypaną sceną polityczną.
To nie Macron wygrał, tylko Le Pen przegrała. Być może po raz ostatni, jeśli liberalnego centrum nie zamieni w drugiej turze lewica.
A więc jednak. We Francji wygrał kandydat proputinowski.
Dobra, skoro Macron już wygrał, to może przestanie udawać ugodowca ws. Rosji i weźmie się za aktywną walkę z Putinem.
I będzie miała większą szansę. W końcu pewnie dopnie swego.
Le Pen zapowiedziała że za 5 lat będzie kolejna próba z jej strony wygrania wyborów prezydenckich.
Francja wybrała prezydenta - reelekcja @EmmanuelMacron staje się faktem. Ale za niedługo kolejny test polityczny - wybory parlamentarne. 5 lat temu ruch Macrona miał większość. Jeśli tym razem będzie inaczej, jego prezydentura będzie jeszcze trudniejsza.
Emmanuel Macron przełamał „klątwę” swoich dwóch bezpośrednich poprzedników Francoisa Hollande’a i Nicolasa Sarkozy’ego i został pierwszym prezydentem Francji od czasów Jacques’a Chiraca wybrany na drugą kadencję.
Wygrana Macron wzmocnia anty- putinowską koalicję państw Europy Wschodniej.
mly/kk/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/595744-fala-komentarzy-po-wygranej-macrona-przelamal-klatwe