Potrzebne są miażdżące sankcje na Rosję, dużo mocniejsze niż te, które udało się nałożyć, aby rosyjskie wojska opuściły Ukrainę – powiedział w sobotę na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki.
CZYTAJ TAKŻE:
Polka gotowa na radykalne sankcje
Jesteśmy zdecydowani, aby wdrożyć rozwiązania jak najbardziej radykalne, jednak muszą być to rozwiązania europejskie, dlatego tak ważne jest przekonywanie Niemców. Równie oburzająca jest postawa innych krajów, choćby Węgier, które także są hamulcowym. Ale zdajemy sobie sprawę, że gdyby Niemcy postąpiły odważnie, to byłoby coś zasadniczego i byłoby to absolutnie podstawowe dla zmian, służących zatrzymaniu finansowania Putina, Kremla i zbrodniczych możliwości, jakie są tam utrzymywane
— powiedział premier Mateusz Morawiecki na sobotniej konferencji prasowej w Warszawie.
Powiedział, że od dawna podkreślał, że nałożone przez Unię Europejską na Rosję sankcje są zbyt słabe.
Mówiłem już miesiąc temu – drodzy europejscy przywódcy, sankcje, które nałożyliście na Rosje, są za słabe. Popatrzcie na kurs rubla, na to, co się dzieje z rosyjską gospodarką – tam nie dzieje się nic specjalnego, ona ucierpi, ale w dłuższym terminie, ale nie teraz. A Ukrainie potrzebne są działania tu i teraz. „Stop Russia Now!”, niech wojska rosyjskie wyjdą, niech opuszczą Ukrainie jak najszybciej. Do tego potrzebne są miażdżące sankcje, dużo mocniejsze niż te, które udało się nałożyć
— powiedział premier.
W ciągu ostatniego miesiąca rubel umocnił się w stosunku do dolara o blisko 28 proc.
Niemcy, Francja, Austria, Włochy muszą zrobić jak najwięcej
W trakcie sobotniej konferencji prasowej, inaugurującej billboardową akcję „Stop Russia now”, szef rządu zapowiedział wizytę w Niemczech.
Dopytywany przez dziennikarzy o szczegóły tej wizyty, premier powiedział: „Widząc te zbrodnie, które dzieją się na Ukrainie, mamy szczególny mandat do tego, aby budzić sumienia zachodniej Europy”.
Niemcy, Francja, Austria, Włochy, te kraje muszą zrobić jak najwięcej, żeby zatrzymać wojnę na Ukrainie. Żeby wstrzymać finansowanie machiny wojennej Putina. Dlatego będę rzeczywiście w Niemczech rozmawiał z różnymi ludźmi, najprawdopodobniej także z panem kanclerzem (Olafem Scholzem)
— dodał premier.
wkt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/595601-premier-morawiecki-pojedzie-do-niemiec-potrzebne-sa-sankcje