Szokujące słowa posłanki PO Izabeli Leszczyny odbyły się w mediach społecznościowych szerokim echem. Co ciekawe, głosów oburzenia zabrakło w mainstreamowych środkach masowego przekazu związanych z „salonem” III RP. Najwyraźniej kluczową rolę odegrała tu przynależność partyjna parlamentarzystki.
Na początku wojny myślałam, że skoro w tym Donbasie mieszka tak wielu Rosjan, skoro ta republika jest jakaś taka zbuntowana, jak pan określił obszar Naddniestrza, to myślałam sobie ok, oddajmy to Putinowi, niech sobie to weźmie i niech ta cała Ukraina będzie bezpieczna. Dziś myślę, że nie, że ustępowanie jest drogą donikąd
— powiedziała w programie „Onet Opinie” Leszczyna.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Skąd ta cisza?
Na brak reakcji ze strony mainstreamowych mediów w sprawie tej wypowiedzi zwrócił uwagę europoseł Patryk Jaki.
Wiceprzewodnicząca PO chciała Putinowi oddać Donbas. I jedzie cały czas ta wypowiedź na głównej TVN, Onetach, Wyborczej?
— zapytał były wiceminister sprawiedliwości.
A wyobraźcie sobie co by było gdyby powiedział to ktoś z PiS, SP?
— dodał.
Można tylko domyślać się, że czołowe liberalne media bombardowałyby nas nagłówkami o „protunowskiej Zjednoczonej Prawicy”. W tym przypadku pozostaje jedynie chłodne odnotowanie wypowiedzi posłanki PO. Jakże to wymowne!
gah/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/595544-media-milcza-ws-leszczyny-jaki-a-co-by-bylo-gdyby