„Tutaj akurat się zagalopował prezydent Macron, co prawda Morawiecki składał wieńce na grobach żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej, ale nie uznałbym tego jeszcze za akt antysemityzmu” - powiedział europoseł Platformy Obywatelskiej Radosław Sikorski w programie „Kropka nad i” Moniki Olejnik w TVN24, pytany o słowa prezydenta Emmanuela Macrona, który nazwał szefa polskiego rzadu „antysemitą”.
CZYTAJ WIĘCEJ: Skandaliczne słowa Macrona! Prezydent Francji nazwał premiera Morawieckiego „prawicowym antysemitą”, który „zabrania LGBT”
Wizyta w Kijowie
Sikorski pytany przez Olejnik o wizytę prezydentów Polski, Litwy, Łotwy i Estonii w Kijowie, krótko odpowiedział:
Symbolicznie to dobrze, a nie źle.
A dlaczego zdaniem Sikorskiego w Kijowie nie chciano widzieć prezydenta Niemiec Franka-Waltera Steinmeiera?
Jeżeli miałbym zgadywać, to być może dlatego, że niemieckie dostawy nie są realizowane zgodnie z publicznymi zapowiedziami i to jest ostateczny sposób prezydenta Zełenskiego na wyrażenie swojego niezadowolenia. (…) W stosunkach ukraińsko-niemieckich musi coś być, co Ukraińców bardzo frustruje
— powiedział europoseł.
Na uwagę Olejnik, że prezydent Niemiec sam przyznał, że „popełnił błędy w kontaktach z Rosją i Putinem”, Sikorski oparł:
Wielokrotnie się z nim spierałem, ale on uważał, że handel ucywilizuje Rosję i argumentował, że nie można popełnić błędu 1914 r., czyli nadreagować i przypadkiem spowodować wojnę. Używałem raczej argumentów z lat 30. Przez wiele lat wydawało się, że Steinmeier miał może rację, dzisiaj wyszło na moje.
CZYTAJ WIĘCEJ: Rychło w czas! Steinmeier bije się w piersi: Popełniłem błędy w kontaktach z Rosją i Putinem. Ostrzegali nas nasi partnerzy
„Pani okazuje nadmiar idealizmu”
Następnie Olejnik zwróciła uwagę, że Sikorski mówił kiedyś, że błędem było nieprzystąpienie Polski do Nord Stream 1. Co na to polityk PO?
Jest stara zasada: „nie można ich pokonać, trzeba się do nich dołączyć”. Wojna resetuje różne opcje. A co zrobić z Nord Stream 1 teraz? To też jest ciekawa kwestia
— krótko odparł były szef polskiej dyplomacji.
Sikorski krytycznie odniósł się do słów Olejnik, która stwierdziła, że zachodni przywódcy musieli mieć Putina za demokratę skoro robili z nim interesy.
Pani okazuje nadmiar idealizmu. To nie jest prawdą, że jak się z kimś robi interesy, to się go uznaję za demokrację. Robimy interesy z najróżniejszymi reżimami, takie są realia międzynarodowe, które nie są demokratyczne
— tłumaczył.
Olejnik spytała również Sikorskiego o jego słowa o tym, że Rosja powinna być w NATO.
Powiedziałem, że nie powinniśmy z góry wykluczać, że Rosja może kiedyś aplikować. To było w czasach, gdy Putin przyjeżdżał do Katynia i nadal nie powinniśmy tego z góry wykluczać, tylko że Rosja musi spełnić warunki
— powiedział Sikorski.
Nie, nie. Putina wykluczamy. Wykluczamy go po ludobójstwie. Putina wykluczamy w ogóle
— przerwała Olejnik.
Teraz tak, oczywiście. Warunkiem zostania kandydatem do NATO jest bycie demokracją i uregulowanie sporów granicznych z sąsiadami. Dopiero taka Rosja mogłaby zostać w ogóle rozważana, bo wtedy byłaby innym krajem. To jest powiedzenie Rosji: jeśli odejdziecie od najeżdżania na sąsiadów, jeśli odejdziecie od autorytaryzmu, to pomożemy wam utrzymać Syberię. Uważam, że to poważna oferta dla przyszłego kierownictwa Rosji
— powiedział europoseł.
„To nie jest normalne”
W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący katastrofy smoleńskiej i raportu zaprezentowanego ostatnio przez podkomisję smoleńską. Olejnik odnosząc się do ostatniego wywiadu prezesa Jarosława Kaczyńskiego dla PAP, spytała Sikorskiego, kogo lider PiS chciałby widzieć w więzieniu?
Mnie chyba, bo powiedział, że byłem „zdrajcą dyplomatycznym”. Wygrałem z nim prawomocnie w sądzie, nadal nie wykonuje tego wyroku. Ale ten wywiad dla PAP jest bardzo dziwny, bo Kaczyński chyba ostatecznie stracił panowanie nad sobą, bo on tam mówi, że służby nie dostarczyły żadnych dowodów, prokuratura nie dostarczyła żadnych dowodów, a i tak właściwie mówi, czy Tusk, czy ja, czy poprzedni rząd to rosyjska agentura. Tak to odczytałem. I to jest człowiek, który jest wicepremierem ds. bezpieczeństwa? Tzn. nie mam na nic dowodów, ale trzeba robić procesy pokazowe, bo ja tak uważam. To nie jest normalne. Martwię się o zdrowie psychiczne Jarosława Kaczyńskiego
— rzucił cynicznie Sikorski.
Rozumiem, że Kaczyński chce znowu jakieś emocje smoleńskie wywołać, ale uważam, że to jakiś absurd kompletny
— dodał.
Gdyby to była prawda, to trzeba by wojnę wypowiedzieć Rosji
— powiedział.
Jak powstrzymać Putina?
Czy Sikorski ma pomysł jak powstrzymać Rosję?
Bardzo ciekawy może być ten ruch Finlandii i Szwecji. Gdyby one rzeczywiście złożyły aplikację do NATO, to sytuacja wojskowa Rosji się znacząco pogarsza. Putin musiałby przeznaczyć dodatkowe dywizje na ochronę granicy z Finlandią, bardzo długiej granicy, i wydaje mi się, że to jest element, którym można z Rosją zagrać i który on musi potraktować bardzo poważne
— powiedział Sikorski.
„Macron się zagalopował”
Na koniec Sikorski pytany był o wybory we Francji. Co uważa o słowach Macrona, który nazwał Morawieckiego „antysemitą”?
Tutaj akurat się zagalopował prezydent Macron, co prawda Morawiecki składał wieńce na grobach żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej, ale nie uznałbym tego jeszcze za akt antysemityzmu
— powiedział.
Ale na tym Sikorski nie skończył.
Natomiast to pokazuje tą niezborność, nie tyle niezrozumienie czym jest polityka zagraniczna, tylko że dla PiS zawsze najważniejsza jest propaganda. (…) Przecież sam Zełenski deklaruje, że chce rozmawiać z Putinem, więc rozmawianie z Putinem nie jest dla nikogo kompromitujące, bo chodzi o ratowanie żyć ludzkich. Tylko, że PIS musi być zawsze najradykalniejszy. I ten sam spektakl mamy jeżeli chodzi o sankcje. Gdy europosłowie PiS-u domagali się najradykalniejszych sankcji, to mówiłem: „chłopaki, ale czy macie to policzone, bo będą też skutki dla polskiej gospodarki”
— mówił Sikorski.
Olejnik zwróciła uwagę, że po wojnie, gdy będzie pokój, Putina nie będzie już w polityce, bo jego „miejsce jest za kratami”.
On jest autorem ludobójstwa
— powiedziała Olejnik przypominając, że powiedział to prezydent USA Joe Biden.
Sikorski był jednak innego zdania.
To są na pewno masakry. Ludobójstwo to termin ukuty przez polskiego prawnika i dyplomatę Rafała Lemkina. Nie każda masakra jest ludobójstwem. Ludobójstw jest wtedy, gdy jest intencja likwidacji całej grupy etnicznej lub jej części (…) Wydaje mi się, że potrzebny będzie specjalny trybunał, bo nie wiem czy Haga sobie z tym poradzi
— stwierdził.
Oskarżenia Sikorskiego o to, że „PiS chce być zawsze najradykalniejszy” pozwalają wyobrazić sobie, jaką politykę wobec Rosji prowadziłaby dzisiaj Platforma Obywatelska…
kk/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/594340-kompromitujacy-wystep-sikorskiego-co-powiedzial