„Myślę, że Putin zaciera ręce i jest zadowolony z takiego przebiegu debaty w UE. Dużo mówi się o sankcjach, konieczności skutecznych działań przeciwko rosyjskiej agresji, przeciwko Putinowi. Ale cóż poza tym się dzieje? Rubel się umacnia, sankcje nie działają, polski rząd cały czas wzywa do podejmowania skutecznych działań, jednak wszystko pozostaje w przestrzeni debaty, a to powinny być działania szybkie i zdecydowane” - powiedziała w programie „Gorące Pytania” na antenie wPolsce.pl była premier RP, dziś europoseł PiS, Beata Szydło.
CZYTAJ WIĘCEJ:
-RELACJA z wojny dzień po dniu
Debata PE o praworządności w Polsce
Redaktor Michalina Szymborska zapytała swoją rozmówczynię, o czym świadczy fakt, że kiedy Putin od ponad miesiąca popełnia na Ukrainie zbrodnie wojenne, Parlament Europejski znów będzie zajmować się rzekomymi problemami z praworządnością Polski i Węgier.
To jest przede wszystkim wielki skandal i rzecz niesłychana, że ta debata będzie się odbywała. Można powiedzieć, ze stało się pewnym rytuałem w PE, że debaty przeciwko Polsce są tam cyklicznie organizowane. Szczególnie szokujące jest to, że w chwili, gdy trwa wojna na Ukrainie, kiedy oglądamy wstrząsające zdjęcia z Buczy, rozmawiamy o sankcjach, Parlament Europejski będzie debatował o praworządności w Polsce
— powiedziała europoseł Szydło.
Przykre jest dla mnie to, że tego rodzaju debaty odbywane są także na wniosek europosłów wybranych w Polsce. Polska potrzebuje dziś jedności, a polscy politycy, bez względu na to, jakie barwy polityczne reprezentują, powinni wykazać się przede wszystkim dojrzałością
— dodała.
Wojna w Ukrainie dotyczy nas wszystkich, całej UE. Parlament Europejski po raz kolejny nie zdaje w tak trudnej sytuacji egzaminu i powinniśmy zacząć się zastanawiać, czy ta instytucja naprawdę wypełnia zadania powierzone jej przez Europejczyków, a idąc dalej - czy ta instytucja powinna nadal funkcjonować w takiej formie, jak obecnie
— oceniła.
„Putin zaciera ręce”
Czy lewicowe siły, które chętnie inicjują tego rodzaju debaty w PE, są w jakiś sposób podporządkowane Putinowi?
Myślę, że Putin zaciera ręce i jest zadowolony z takiego przebiegu debaty w UE. Dużo mówi się o sankcjach, konieczności skutecznych działań przeciwko rosyjskiej agresji, przeciwko Putinowi. Ale cóż poza tym się dzieje? Rubel się umacnia, sankcje nie działają, polski rząd cały czas wzywa do podejmowania skutecznych działań, jednak wszystko pozostaje w przestrzeni debaty, a to powinny być działania szybkie i zdecydowane
— zaznaczyła była szefowa polskiego rządu.
Instytucje unijne po raz kolejny pokazują, że każda decyzja podejmowana jest tu bardzo długo, a poza tym jest to gra pozorów. Interesy są prowadzone nadal, każdy martwi się o swoje wpływy, swój biznes. Natomiast za naszą wschodnią granicą są mordowani ludzie, toczy się ludobójstwo, a nikt nie chce o tym rozmawiać
— stwierdziła.
Kolejne deklaracje i płomienne wystąpienia pani przewodniczącej von der Leyen i deklaracje unijnych elit, że będzie dobrze, że się postaramy, nie wystarczą. Tu trzeba szybko działać. Putin jest zbrodniarzem, trzeba mu pokazać, że takie działania wykluczają go z europejskiej elity
— podkreśliła Beata Szydło.
Polskie władze pokazują kierunek, ale potrzebujemy wsparcia. Trzeba działać
— dodała.
„Zwycięstwo Ukrainy będzie zwycięstwem całej Europy”
Redaktor Szymborska zapytała byłą premier także o coraz częściej pojawiające się w niemieckich mediach sugestie, aby zaprzestać nagonki na Polskę.
Na pewno presja jest zawsze ważna i może bardzo dużo dobrego zrobić, jeżeli jest wywierana na polityków przez opinię publiczną. Pytanie natomiast, na ile społeczeństwo niemieckie rozumie to, co się dzieje, i w tym uczestniczyć
— oceniła rozmówczyni wPolsce.pl
Polska jest nie tylko krajem, który zauważa konieczność zatrzymania rosyjskiej agresji, ale również pomaga Ukraińcom. Trafiają do nas kobiety, dzieci i wiemy, że wszyscy wspaniale się nimi zajmują, i ludzie, i rząd. Dobrze, że Polacy faktycznie działają po to, aby ratować swoich braci na Ukrainie
— wskazała.
Natomiast potrzebne jest tu działanie międzynarodowe, z tym jest gorzej. Poza deklaracjami, działaniami, które mają stwarzać pozory, niewiele się dzieje. Miejmy nadzieję, że UE stanie na wysokości zadania, że RE wywrze presję na Komisji
— podkreśliła Beata Szydło.
Wszyscy ci, którzy uważają, że można dogadać się z Putinem i zakończyć tę wojnę, są w błędzie, który może zakończyć się tragedią. Zwycięstwo Ukrainy będzie zwycięstwem całej Europy
— oceniła.
„Nie oczekujemy pochwał, oczekujemy wsparcia”
Czy w sytuacji, gdy cały świat widzi, jak bardzo Polacy pomagają Ukraińcom, upadnie stereotyp o Polsce jako kraju zamkniętym i nietolerancyjnym?
Mam nadzieję, że ludzie to widzą, że Europejczycy to dostrzegają. Te kłamliwe obrazy na temat Polski, rysowane głównie w agendzie brukselskiej, czynione głównie na potrzeby polityczne. Dzisiaj wszystkie racje, które przedstawialiśmy od 2015 r. nt. polityki migracyjnej, są potwierdzane. Europa widzi, że polityka migracyjna Angeli Merkel była błędem, zaczyna przyjmować taki model pomocy, jaki proponowaliśmy
— oceniła rozmówczyni wPolsce.pl
Jako Polska absolutnie nie oczekujemy pochwał. Oczekujemy jedynie, że będziemy wspierani. Ci ludzie z Ukrainy potrzebują pomocy, dlatego liczymy, że z UE będą podejmowane kroki, aby te środki dla uchodźców wpłynęły do Polski
— wskazała europoseł.
Nie jestem optymistycznie nastawiona do tego, że przynajmniej w tej kadencji PE myślenie się zmieni. Tutaj przede wszystkim jest niestety uprawianie polityki jednoznacznie ukierunkowanej na zabezpieczanie interesów poszczególnych grup i lobby politycznych
— dodała Beata Szydło.
Jak europosłowie pracujemy dla Polski, pracujemy dla Polaków, ale też chcemy, aby UE była silniejsza, aby rozwijała się. Niestety, nie mogę powiedzieć tego o wszystkich wybranych w Polsce europarlamentarzystach. Bo niestety wielu z nich myśli tylko i wyłącznie w kategoriach jakiejś oszalałej walki politycznej
— podsumowała.
aja
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/593070-grillowanie-polski-w-ue-szydlo-putin-zaciera-rece