Różnica zdań ws. wojny na Ukrainie. Marek Jurek ostrzega przed polityką UE: "Polacy i Węgrzy znowu będą potrzebować siebie"

Marek Jurek opublikował na Facebooku komentarz, w którym odnosi się do polsko-węgierskich relacji, które w ostatnim czasie w związku z podejściem naszych bratanków do rosyjskiej agresji, zostały nadszarpnięte. „Polacy i Węgrzy znowu będą potrzebować siebie” – napisał były marszałek Sejmu.

CZYTAJ TAKŻE: Michał Karnowski: Polityka Orbana jest błędna i zimna, ale to nie on napadł na Ukrainę! Pada dziś wiele nieprawdziwych i krzywdzących słów

Wojna na Ukrainie spowodowała mocne ochłodzenie, jak dotąd bardzo dobrych, relacji Polski z Węgrami. Wszystko za sprawą postawą węgierskiego rządu, który m.in. sprzeciwiał się sankcjom na Rosję, czy odmawiał transportu broni na Ukrainę przez terytorium swojego kraju.

Do problemu odniósł się na Facebooku były eurodeputowany i były marszałek Sejmu Marek Jurek.

Wojna zdestabilizowała nasze bezpieczeństwo, gospodarkę, a nawet relacje międzynarodowe, szczególnie współpracę wyszehradzką. Są jednak rzeczy, których nie zmieniła

— podkreśla.

Nasze wsparcie dla Ukrainy nie jest dla Parlamentu Europejskiego i dużej części klasy rządzącej UE żadnym dowodem wierności wartościom demokratycznym. Sankcje ekonomiczne wobec naszego kraju ciągle trwają

— dodaje.

„Wojna się skończy”

Jak przypomina Jurek, „jeszcze niedawno Katarina Barley (wiceszefowa Parlamentu Europejskiego – red.) rzucała pod adresem Polski i Węgier najgorsze oskarżenia, najdosłowniej – w języku Putina”.

Wojna się skończy, a my – jak prosiła żona ukraińskiego prezydenta – nie możemy się do wojny przyzwyczajać. Polacy i Węgrzy znowu będą potrzebować siebie

— przekonuje .

Choć wojna nas poróżniła – obronienie przez Węgrów swego rządu, który tyle razy był atakowany przez zagranicę, to warunek odbudowy współpracy środkowoeuropejskiej, opartej naprawdę na naszych wartościach – nie na tych, które mają służyć do kontroli naszych państw, ale na tych, dzięki którym nasze narody odzyskały niepodległość

— dodaje były marszałek Sejmu.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

-Coraz chłodniejsze relacje… Szijjarto oskarża Ukrainę o próby wpłynięcia na wybory: Kijów próbuje przechylić wynik głosowania

-Jacek Karnowski: Kto wygra? Im bliżej do wyborów, tym sondaże wskazują na rosnącą przewagę Fideszu. Czy wojna na Ukrainie wpłynie na wynik?

-Zdecydowane stanowisko ukraińskiego MSZ wobec Budapesztu. „Węgry powinny porzucić próby przypodobania się Rosji”

mm/Facebook