„Polska, przecież o wiele mniejszy kraj od Rosji, jest w stanie stworzyć takie siły zbrojne, które zabezpieczą nas, które dadzą poczucie bezpieczeństwa” – powiedział na antenie telewizji wPolsce.pl Michał Jach, poseł PiS i przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Kreml chce zastraszyć Polaków! Jak „pomagają” w tym zachodni publicyści? Żaryn podaje przykład: „Wpisują się w propagandę rosyjską”

Polska może stać się gwarantem bezpieczeństwa Ukrainy? W kontekście negocjacji między Ukrainą i Rosją w Stambule.

Michał Jach: To świadczy o bardzo wielkim zaufaniu Ukraińców dla Polski, poza tym Polska jest, nie tylko od początku tej wojny Rosji z Ukrainą, ale wcześniej, adwokatem, reprezentantem najbardziej żywotnych interesów Ukrainy wobec świata Zachodniego. Ufają nam i to potwierdza, że Polska nie zdradzi, że Polska ich nie wystawi tak, jak to było kiedyś z gwarancjami dotyczącymi rezygnacji Ukrainy z broni atomowej. (…) Wolna, suwerenna, niezależna Ukraina jest polską racją stanu.

Czy to nie stawia nas jako potencjalnego celu Rosji Władimira Putina?

Nie stawia nas, bo my jesteśmy jednym z głównych celów agresji hybrydowej, medialnej, politycznej od lat. Dla Putina jest sprawą oczywistą, że Polska ze swoim potencjałem ludnościowym, prestiżem, potencjałem gospodarczym, ale i militarnym jest głównym hamulcowym jego aspiracji odbudowy tego imperium carskiego, nawet nie sowieckiego.

Jakie wnioski z tej wojny może wyciągnąć Polska dla własnego bezpieczeństwa?

Te które realizujemy już od dłuższego czasu, w więc wzmocnienie naszego potencjału odstraszającego, naszego potencjału militarnego. (…) Polska, przecież o wiele mniejszy kraj od Rosji, jest w stanie stworzyć takie siły zbrojne, które zabezpieczą nas, które dadzą poczucie bezpieczeństwa i zabezpieczą to bezpieczeństwo militarne dla naszej ojczyzny, dla naszych rodaków. Jesteśmy w stanie to zrobić i nad tym parlament, cały rząd Prawa i Sprawiedliwości bardzo intensywnie pracuje. Nie tylko od wybuchu tej wojny oczywiście, ale od początku jak przejęliśmy władzę w 2015 roku.

Co z liberalizacją prawa dostępu do broni? Jest na to szansa?

Jestem za. Mówię to z pełnym przekonaniem, zawsze byłem i jestem za. Trudno wymagać żebym inaczej myślał skoro wiele lat spędziłem w mundurze. Nie zgadzam się z takimi stwierdzeniami, że Polska jest jednym z najbardziej rozbrojonych państw w Europie. Owszem mamy bardzo mało ludzi, którzy mają pozwolenie na posiadanie broni, ale zapewniam Państwa, że posiadanie broni myśliwskiej czy też broni strzeleckiej dla celów hobbystycznych nasze bezpieczeństwo podnosi w stopniu niewielkim. O naszym bezpieczeństwie, o jakości i wielkości uzbrojenia o tym decyduje wyposażenie naszego pionu militarnego, wyposażenie naszych sił zbrojnych, wyposażenie ich w nowoczesne systemy rozpoznania, dowodzenia, zarządzania. Bez tego, mając nawet niezwykle liczną grupę ludzi, którzy umieją strzelać, no to trochę za mało.