Żadnej refleksji wśród senatorów większości?! Żadnego poczucia odpowiedzialności?! Tu nie chodzi o wypowiedź, tylko o plan polityczny, by pozbyć się marszałka Grodzkiego i rozwalić większość demokratyczną - stwierdził senator KO Bogdan Klich, w arogancki sposób komentując wniosek PiS o odwołanie Tomasza Grodzkiego z funkcji marszałka Senatu. Widać więc, że koledzy z KO będą bronić Grodzkiego do końca.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Jest wniosek o odwołanie marszałka Grodzkiego! „Pierwszy w historii Senatu”; „Nie zgadzamy się na taką politykę”. WIDEO
Koledzy z KO bronią Grodzkiego
Senatorowie PiS złożyli w czwartek wniosek o odwołanie Tomasza Grodzkiego (KO) z funkcji marszałka Senatu. Wniosek ma związek z niedawnym, w części krytycznym wobec rządu, przesłaniem Grodzkiego skierowanym do Rady Najwyższej Ukrainy. Kandydatem PiS na nowego marszałka jest wicemarszałek Marek Pęk (PiS).
Żadnych powodów do odwołania marszałka Grodzkiego nie widzi senator Koalicji Obywatelskiej Bogdan Klich.
Tu nie chodzi o wypowiedź, tylko o plan polityczny, który polega na tym, żeby się pozbyć marszałka Grodzkiego i zastąpić go marszałkiem Pękiem albo kimkolwiek innym, byleby rozwalić większość demokratyczną, więc tu nie o słowa chodzi, tylko o politykę
— powiedział Klich.
Według niego Prawo i Sprawiedliwość nie zdoła zebrać większości do tego, żeby odwołać Grodzkiego.
Nie sądzę. Sądzę, że większość senatorów uważa, iż demokratyczny Senat jest taką ostoją pewnych procedur, pewnej tradycji, pewnych zasad funkcjonowania demokratycznego, że nawet ci, którzy wcześniej wyrażali jakieś wątpliwości, pójdą po rozum do głowy i przeciwstawią się temu wnioskowi
— stwierdził senator KO.
Bezczelność… Marszałek idzie w zaparte!
Marszałek Grodzki pytany w środę przez PAP o swe przesłanie do parlamentu Ukrainy, powiedział, że zostało ono bardzo dobrze przyjęte w Ukrainie.
„Natomiast w warunkach, kiedy toczy się wojna, kiedy rosyjski sołdat strzela 11-letniemu dziecku w twarz, kiedy ponad setka dzieci została zamordowana przez okupanta, kiedy giną niewinni ludzie, naprawdę należy używać ostrzejszego języka, co zresztą zadziałało”
— podkreślił.
„Ja oczywiście nie przypisuję sobie zasługi, ale fakt, że kilkanaście czy kilkadziesiąt godzin po moim wystąpieniu jednak się okazało, że można wstrzymać import węgla, pokazuje, że miałem rację”
— dodał Grodzki.
W miniony piątek Grodzki zamieścił na Twitterze nagranie skierowane do Rady Najwyższej Ukrainy - ukraińskiego jednoizbowego parlamentu. Przeprosił w nim, że „niektóre firmy w haniebny sposób kontynuują działalność w Rosji, że nadal przez Polskę jadą tysiące tirów na Białoruś” i że „nadal rząd importuje rosyjski węgiel i nie potrafi zamrozić aktywów rosyjskich oligarchów”.
„W ten sposób z niedającą się zaakceptować hipokryzją nadal – nawet wbrew intencjom - finansujemy zbrodniczy reżim, który zdobyte pieniądze zużywa na mordowanie niewinnych ludzi”
— mówił marszałek Grodzki.
SPRAWDŹ SZCZEGÓŁY: Coś obrzydliwego! Grodzki przeprasza Ukraińców za… działania polskiego rządu. „Finansujemy zbrodniczy reżim”. WIDEO
Premier Mateusz Morawiecki zapowiedział w środę, że Polska będzie robiła wszystko, by odejść od rosyjskiej ropy do końca roku. Wyraził nadzieję, że w maju uda się zakończyć import węgla z Rosji. Dzień wcześniej rząd przyjął projekt ustawy, która ma zakazać importu rosyjskiego węgla.
CZYTAJ WIĘCEJ: Grodzki straszy Pęka procesem! „Spotkamy się w sądzie!”. Wicemarszałek odpowiada: „Czekają tam na niego od ponad roku”
Senatorowie z KO muszą nie mieć wstydu, by bronić tak skandalicznych słów marszałka. Ubierają to jeszcze w szaty rzekomego demokratyzmu… Jeśli ktokolwiek chce coś „rozwalić”, to Platforma - szarpiąc elementarną jedność ponad podziałami politycznymi w tak trudnym i niebezpiecznym czasie.
kpc/PAP/wPolityce.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/592418-beda-bronic-grodzkiego-do-upadlego-senator-ko-dal-popis