Starcie Waszczykowskiego z Wielowieyską. Rozpoczęło się od mocnego stwierdzenia: "Przy każdym zniszczeniu powinna stać tabliczka..."

Do ciekawej wymiany zdań na Twitterze doszło między Witoldem Waszczykowskim a Dominiką Wielowieyską. Zaczęło się od tego, że były szef MSZ zamieścił zdjęcie zniszczonego przez Rosjan budynku na Ukrainie i dodaniu, że „przy każdym zniszczeniu powinna stać tabliczka: zniszczenia dokonali Rosjanie przy wsparciu funduszy niemiecko-francuskich”.

„Już niedługo…”

Przy każdym zniszczeniu powinna stać tabliczka: zniszczenia dokonali Rosjanie przy wsparciu funduszy niemiecko-francuskich

— napisał Waszczykowski, a w kolejnym wpisie oznaczył publicystykę „Gazety Wyborczej” Dominikę Wielowieyską.

Publicystka odpowiedziała na wpis byłego szefa polskiej dyplomacji zaznaczając, że „Polska cały czas płaci Rosji za gaz i ropę”.

Panie Pośle, Polska cały czas płaci Rosji za gaz i ropę

— odpowiedziała dziennikarka.

Już niedługo. Zauważy @DWielowieyska terminal LNG, gazociąg bałtycki i porozumienia z Arabią Saudyjską? Czy to płonne nadzieje na rzeczowe uwagi?

— pytał były szef MSZ, odpowiadając na wpis dziennikarki.

Nie o to chodzi. Problem polega na tym, że to co Pan zarzuca Niemcom, my też robimy, bo potrzebujemy czasu, aby całkowicie się przestawić na nowe tory

— przekonywała Wielowieyska.

Różnica między Polską a Niemcami polega na tym, że Polska już niedługo przestanie kupować gaz od Gazpromu, a Berlin ostatnie lata poświęcił na przepychanie kolanem projektu Nord Stream 2, który miał uzależnić od rosyjskiego gazu wiele państw europejskich.

CZYTAJ TAKŻE: A o Berlinie nadal nic… Tusk atakuje Orbana. Komentatorzy odpowiadają: Najważniejszym sojusznikiem Putina są dziś Niemcy

kk/Twitter