TYLKO U NAS. Czy premierzy Morawiecki i Kaczyński są bezpieczni w Kijowie? Wąsik: "Jadą w miejsce, na które spadają bomby"

Zdaniem Macieja Wąsika, wiceszefa MSWiA, który był gościem telewizji wPolsce.pl, wizyta premiera Mateusza Morawieckiego, Jarosława Kaczyńskiego oraz szefów rządów Czech i Słowenii, jest bardzo niebezpieczna, ale może być przełomem w brutalnej wojnie Putina przeciwko Ukrainie.

CZYTAJ TAKŻE:Kulisy wyjazdu Morawieckiego i Kaczyńskiego do Kijowa. „Trudno sobie wyobrazić wyraźniejszy symbol poparcia dla Ukrainy”

Ta wizyta ma ogromne znaczenie. Ukraina potrzebuje wsparcia, a ta wizyta to mocne wsparcie i pokazanie, że Ukraina nie zostanie sama. My pokazujemy, że to także nasza wojna, całej Europy. Rok 2022 będzie jednym z przełomowych w dziejach ludzkości, tworzy się nowa rzeczywistość, której nie znamy. Mam nadzieję, że Ukraina da sobie radę

– mówił w telewizji wPolsce.pl Maciej Wąsik.

To akt niezwykłej odwagi, gdyż premierzy Polski, Czech i Słowenii jadą w miejsce, na które spadają bomby, rakiety i toczy się tam prawdziwa wojna. Ma to wielkie znaczenie dla sytuacji politycznej. Rosja musi zrozumieć, że ta wojna jest jej klęską. Musi się z tej wojny wycofać. W jaki sposób? Tego jeszcze nie wiemy. Dziś Ukraina potrzebuje wsparcia

– stwierdził Maciej Wąsik.

Co z bezpieczeństwem?

Prowadzący rozmowę Marek Pyza pytał wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Czy premierzy mogą obawiać się o swoje życie? Jak chronić ich bezpieczeństwa w miejsce otoczonym przez rosysjkkicfh żołdaków.

To oczywiste, że nie mogę ujawnić żadnych szczegółów dotyczących bezpieczeństwa. To oczywiste, że ten wyjazd jest bardzo niebezpieczny i wymaga wielkiej determinacji. Pamiętajmy jednak, że jest on ważny dla bezpieczeństwa całej Europy. Mam nadzieję, że tak jak Lech Kaczyński, razem z innymi głowami państw, zatrzymał czołgi w Tbilisi, tak ta podróż miała podobne znaczenie. Oby tak było. (…). Mam nadzieję, że nic im się nie stanie, dojada i wrócą bezpiecznie. Wizyta premiera Mateusza Morawieckiego w Berlinie była przełomem, który zmusił kanclerza Niemiec do zmiany stanowiska ws. Rosji. Mam nadzieję, że wizyta premierów w Kijowie pokaże politykom europejskim, że nie wolno ograniczać sankcji ze względu na partykularne interesy

– dodał Maciej Wąsik.

WB/wPolsce.pl