Na łamach „Sieci” prezydent Andrzej Duda odniósł się do kwestii wzrostu cen paliw. Całość wywiadu Jacka Karnowskiego i Marcina Wikły z głową państwa można przeczytać w najnowszym wydaniu tygodnika.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: TOP 5 z wywiadu prezydenta dla „Sieci”. Andrzej Duda do ochotników: Jeśli czujecie potrzebę pomocy Ukraińcom w ich walce, idźcie

Andrzej Duda był pytany o to, czego Polacy mogę spodziewać się w związku z sankcjami nakładanymi na Rosję.

Polacy widzą, co się dzieje. Wojna przyniosła wzrost cen paliw, sam z trwogą patrzę na to, co się dzieje na stacjach benzynowych. Ceny rosną jednak wszędzie, to nie jest ani wina rządu, ani prezydenta, ani opozycji. Wybuchła wojna, którą prowadzi mocarstwo energetyczne. To są słabości tego świata, a także efekty wielu błędów, które zostały popełnione wcześniej

– twierdzi.

Plan Lecha Kaczyńskiego

Prezydent przypomniał, że Polska od lat uniezależnia się od rosyjskich surowców, zgodnie z planem śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego.

Polska była świadoma zagrożeń. Odkąd wygrałem wybory w 2015 r., twardo idziemy w kierunku uniezależnienia się od rosyjskich surowców, w stronę dywersyfikacji. To był plan prezydenta Lecha Kaczyńskiego, on zainicjował te procesy, w tym budowę gazoportu im. Lecha Kaczyńskiego. To była jego wielka idea, która dziś okazuje się wręcz zbawienna dla naszej przyszłości

– mówi Andrzej Duda.

Mly/„Sieci”