Amerykański senator Marc Rubio zwrócił na Twitterze uwagę na działania Komisji Europejskiej w sprawie praworządności w Polsce i na Węgrzech. Jak podkreślił, Polska i Węgry przyjmują uchodźców z Ukrainy, a w tym czasie UE nakłada kary finansowe. Na wpis senatora odpowiedział Kamil Dziubka z Onetu, który próbował „uświadomić” amerykańskiego polityka, że ten nie wie nic o tym, co dzieje się w zarówno w Polsce, jak i na Węgrzech, dlatego ten powinien zapytać swojego kolegę o list „w obronie jednego z kanałów telewizyjnych w Polsce”.
CZYTAJ TAKŻE:
„Problem” z praworządnością w Polsce i na Węgrzech
Przypomnijmy, że była ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher w wywiadzie dla Interii mocno zmieniła ton wypowiedzi na temat Polski i przyznała, że oskarżenia o rzekomy brak praworządności były zbyt daleko posunięte.
Unia zajmuje się w tej chwili praworządnością w Polsce i debatuje nad sankcjami. Pora powiedzieć to głośno - jeśli chodzi o problemy z praworządnością, spora część z tego, co docierało na Zachód, była efektem rosyjskiej dezinformacji. Zarówno Unia jak i Ameryka przyjmowały ją bezkrytycznie
— zwróciła uwagę Mosbacher.
W podobnym tonie wpis na Twitterze zamieścił senator Marc Rubio.
Polska przyjmuje miliony i Węgry setki tysięcy uchodźców uciekających przed legalnym totalitarnym zbrodniarzem wojennym. Ale UE jakoś uważa, że teraz jest dobry moment, aby nałożyć na nich kary finansowe za niespełnienie ich definicji „demokracji”
— wskazał senator USA.
Dziennikarz Onetu donosi na Polskę
Wpis amerykańskiego polityka skomentował Kamil Dziubka z Onetu, który stwierdził, że Rubio nie wie, co dzieje się w Polsce i na Węgrzech, ale może się zapytać o to innego senatora, który pisał list „w obronie jednego z kanałów telewizyjnych w Polsce”.
Senatorze, niestety, prawdopodobnie nie wiesz zbyt wiele o tym, co dzieje się w Polsce i na Węgrzech. Zapytaj swojego kolegę z Senatu, Jima Rischa, dlaczego kilka miesięcy temu napisał list w obronie jednego z kanałów telewizyjnych w Polsce. Dziękuję również za wsparcie dla Ukrainy
— napisał Dziubka.
Internauci punktują Dziubkę
Wpis Dziubki wywołał poruszenie wśród użytkowników Twittera. Wielu z nich nie przebiera w słowach.
Wicerzecznik PiS Radosław Fogiel przypomniał, co na temat działań UE powiedziała Georgette Mosbacher.
Publicysta Rafał Ziemkiewicz wyjaśnił, o który list chodzi.
Dokładnie: chodzi o kanał informacyjny TVN24, główny pudło rezonansowe rosyjskiej i niemieckiej propagandy przeciwko polskim władzom.
Pochwała Polski przez senatora USA spotyka się ze zdecydowaną reprymendą ze strony pracownika @OnetWiadomosci i pouczeniem, że w Polsce tragedia, brak praworządności, brak wolności mediów, rasizm, brak empatii i Bóg wie co jeszcze. I to w czasie wojny. Wstyd, Panie @KamilDziubka.
Co trzeba mieć w głowie i duszy, żeby teraz pisać takie tweety?
Amerykański Senator @marcorubio broni Polaków - widząc zakłamanie i cynizm Unii Europejskiej. Dziubka (w komentarzach) na warcie wartości Putina i Tuska - klasycznie przeciwko Polsce.
Atencyjna bladź udająca czasami dziennikarza biegnie z donosem na Polskę do wpływowego amerykańskiego polityka, pouczając go przy okazji, że „mało wiesz gościu co oni tu w Polsce wyprawiają, spytaj swojego kolegę”. To jest tak bardzo poniżej dna szamba, że mi niedobrze.
Kamil Dziubka żąda sankcji dla Polski i płacze w mankiet amerykańskiemu senatorowi. Kamilu Dziubka „idi na …”
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/589638-amerykanski-senator-chwali-polske-dziubka-donosi