„Nie było żadnego głosowania w tej sprawie, Wojska Obrony Terytorialnej zawsze istniały i to mit, że założył je Antoni Macierewicz” - powiedział w programie „Gość Radia Zet” były minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak. Jego wcześniejsze wypowiedzi na temat WOT wiceszefowi PO przypomniała nie tylko prowadząca, która odczytała pytanie słuchacza, ale również internauci. Siemoniakowi trudno przyznać się do błędu i w najlepsze atakuje „aparatczyków PiS”, którzy ośmielą się przypominać mu, co kiedyś mówił na temat Wojsk Obrony Terytorialnej.
CZYTAJ TAKŻE:
Siemoniak o Wojskach Obrony Terytorialnej
Były szef MON Tomasz Siemoniak, który - tak jak i jego partyjni koledzy - uderzał w Wojska Obrony Terytorialnej niemal od początku jej istnienia, usłyszał w rozmowie z Radiem Zet pytanie na temat swoich poglądów w kwestii WOT.
Pan Robert pyta, czy nie jest panu wstyd, że głosował pan przeciwko powołaniu Wojsk Obrony Terytorialnej, a po ich powołaniu nazywał je „weekendowcami w mundurach”
— odczytała Beata Lubecka.
Wówczas Siemoniak udzielił szokującej odpowiedzi.
Nie było żadnego głosowania w tej sprawie. Wojska Obrony Terytorialnej zawsze istniały w tej sprawie, to jest jakiś mit, że to Antoni Macierewicz je założył. Mam nadzieję, że słuchacz słyszał, co mówiłem wcześniej - taka formuła, że OT jest formacją „do wszystkiego”. Oczywiście, należy docenić żołnierzy, którzy poświęcają swój czas, natomiast z punktu widzenia państwa Terytorialsi powinni być uzupełnieniem wojsk operacyjnych, po to zostali powołani
— stwierdził.
Tego aspektu nigdy nie krytykowaliśmy, mówiliśmy, że trzeba podporządkować ich Dowództwu Generalnemu, Szefowi Sztabu Generalnego, po co ma to być wojsko innej prędkości?
— dodał.
Mam nadzieję, że będzie moment wyciągania wniosków z tego, co dzieje się w Ukrainie w tej chwili, jednym z nich może być to, że terytorialsi powinni być pod kierownictwem tych, którzy dowodzą wojskami operacyjnymi
— podkreślił.
Komentarze do wypowiedzi Siemoniaka
Wypowiedź wiceprzewodniczącego Platformy Obywatelskiej spotkała się z falą komentarzy. Politykowi przypomniano, co mówił na temat WOT. Siemoniak wdał się w ostrą dyskusję z sekretarzem stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości Sebastianem Kaletą.
Tomasz Siemoniak dziś: WOT zawsze istniały. To jakiś mit, że Macierewicz je założył. Tomasz Siemoniak w maju 2017 r.: Mam nadzieję, że za 3 lata zlikwidujemy WOT
Kolejny ojciec (😅) @terytorialsi - @TomaszSiemoniak. Kiedyś lżył, był przeciw powołaniu (głosowanie z XI 2016), chciał wycofania funduszy. Dzisiaj? Chwali żołnierzy i kłamie, że formacja powołana przed 2015.
Pan poczyta kiedy w Polsce stworzono wojska obrony terytorialnej. I więcej kultury, bo chyba Pan jest w rządzie.
Panie Pośle, Pan po prostu ordynarnie kłamie. Wstydu nie macie. WOT powstały 1 stycznia 2017, krytykowaliście przez lata niemal wszystko związane z tą formacją, a dziś zamiast przeprosić w obrzydliwy sposób próbujecie się pod to podpiąć
Poczyta Pan w wikipedii o historii wojsk obrony terytorialnej w Polsce. Naprawdę świat istniał przed PiS i Macierewiczem. Mniej zacietrzewionego ideolo, więcej spokoju i faktów. Tak jak świat się nie zaczął w 2015, tak i nie skończy się teraz. A Pan będzie żałował takich wpisów
No to więcej Pana słów z 2016 „TWORZY coś zupełnie z boku.(…) jest ojcem założycielem obrony terytorialnej, przełomowego, NOWEGO, genialnego rodzaju wojsk” Kompromituje się Pan.
Jeden z internautów zwrócił uwagę, że były minister obrony narodowej (!) myli Wojska Obrony Terytorialnej z inną formacją - w dodatku rozwiązaną za rządów Platformy Obywatelskiej.
Pan chyba myli WOT z OTK. Te drugie zostały rozwiązane w 1990 roku i formowano ponownie od 97 roku - z zakładanego stanu 10 000 udało się uzbroić 2000, które w 2008 roku zostały rozwiązane. WOT powstał w 2017 roku
Siemoniak idzie w zaparte. Pisze o „aparatczykach” i… Misiewiczu
Polityk Platformy Obywatelskiej ma jednak duże problemy z przyznaniem się do błędów. Zamiast tego wolał iść w zaparte i rozpowszechniać zmanipulowane informacje na temat… byłego rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza, którego w polityce nie ma co najmniej od 2018 r.
Wiceminister może generała Packa nie pamięta, ale na pewno pamięta MON Macierewicza z wojskiem oddającym honory Misiewiczowi. Może tego pamięta, bo jego resort wsadzał potem Misiewicza do aresztu. Mam nadzieję, że odebraliście mu medal od ministra za zasługi dla obronności kraju
Aparatczycy PiS w TVP cytują swoje własne wpisy i upowszechniają nieprawdę. Wojska obrony terytorialnej istniały w Polsce w różnej formie od 1959. A Macierewicza za niszczenie Wojska Polskiego 2016-2017 nie wybronicie choćbyście stanęli na głowie
Włączenie batalionów OT do brygad wojsk operacyjnych to nie likwidacja OT. To oczywisty ruch, jeśli OT mają pełnić funkcje militarne. Proszę tak jawnie nie kłamać, przecież można przeczytać co mówiłem.
Ten aparatczyk PiS nie wie, że wojska obrony terytorialnej istniały w Polsce od 1959. Że „założyciela WOT” Macierewicza z szefa MON wyrzucił z hukiem sam PiS. A sposób tworzenia WOT wywoływał ogromne wątpliwości. Wojskowych a nie propagandzistów.
Wojska Obrony Terytorialnej Kraju istniały od 1959 roku. Czasami realnie, czasem skadrowane, czasem na papierze. Macierewicza sami państwo z PiS wyrzuciliście z hukiem z MON, więc uprzejmie przemilczę jego „sukcesy”. WOT są potrzebne jako część WP,nie zamiast OC (trzeba odbudowy)
OT przed 2016: Wojska Obrony Terytorialnej Kraju powołano w Polsce w 1959 r. Po rozformowaniu jednostek OT w latach 1988-1990 w roku 1991 podjęto proces ich odbudowy. Koncepcję rozwoju OT (1 brygada na województwo) przyjęto w 1997, ostatecznie sformowano 7 skadrowanych brygad OT.
16 listopada 2016 r. Sejm powołał do życia Wojska Obrony Terytorialnej. Jak głosował poseł Siemoniak? Przeciw
Z odsieczą ruszyła Siemoniakowi była przewodnicząca Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Czy jednak rzekome maile szefa KPRM Michała Dworczyka, których autentyczności - poza pojedynczymi przypadkami - nie potwierdzono, a polskie władze uczulały, że treści mające rzekomo pochodzić ze skrzynki mailowej Dworczyka mogły powstać w wyniku cyberataku przeprowadzonego przez Rosję. Tę samą Rosję, która dziś morduje cywilów, kobiety i dzieci na Ukrainie. Nasuwa się pytanie czy dymisja Antoniego Macierewicza z MON ma tu w ogóle cokolwiek do rzeczy, bo w tym kontekście jest tak samo „wartościowym” argumentem jak przypomnienie o Bartłomieju Misiewiczu.
Przypominam, że sami wyrzuciliscie Macierewicza z MON i przypomnę maile Dworczyka o rządach AM w Ministerstwie Obrony
To zaskakujące, że Tomasz Siemoniak, który potrafił pokajać się i przeprosić za zabawę na urodzinach Mazurka w godzinach pracy, w poważniejszych sprawach woli kłamać i obrażać adwersarzy politycznych albo wyciągać nieistotne w tej sprawie historie.
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/589261-slaba-pamiec-czy-bezczelnosc-siemoniaka-wywody-o-wot