Wszyscy jesteśmy dziś z Ukraińcami. Liderzy świata nie mają złudzeń, co do charakteru reżimu moskiewskiego, mnożą się porównania z wczesnym hitleryzmem. Prezydent Joe Biden, ten sam, który tuż po objęciu urzędu resetował sankcje na Nord Stream 2 i dobijał targu z Niemcami, dziś w Orędziu o Stanie Państwa mówi twardo:
Putin myślał, że wjedzie na Ukrainę, a świat przed nim ustąpi. Zamiast tego spotkała go ściana siły, jakiej nigdy sobie nawet nie wyobrażał. Spotkał Ukraińców.
I dodaje:
USA będą bronić każdego centymetra terytorium państw NATO, jeśli siły Rosji „pójdą na zachód”.
Ważne słowa płyną z Berlina, który do niedawna jeszcze jawnie zdradzały Ukrainę, handlowały jej bezpieczeństwem z Moskwą.
W Polsce siły polityczne i medialne przez dwie dekady specjalizujące się w nagonkach na ludzi przed Rosją przestrzegających są świeżo upieczonymi rusofobami i rozpoczęły równie żenujące i zakłamane nagonki na tych, którzy przestrzegali. Wyrzuty sumienia, jak widzimy, mają potężną moc.
Ale tego, co się działo, nie da się takimi numerami zakryć, zagadać. Mgła kłamstwa już opada i opadnie.
Prawda jest znana: spór o stosunek do Rosji i wynikające z tego stosunku konsekwencje był jednym z fundamentalnych linii podziału politycznego w naszym kraju i w Europie.
Ktoś miał rację, ktoś się dramatycznie mylił albo cynicznie igrał bezpieczeństwem Ukraińców i Polaków, pokojem i wojną, tak straszliwie dziś dotykalną.
Oto pięć politycznych pytań, które każdy w tych dniach powinien sobie i innym zadać
1. Kto latami przestrzegał przed Putinem, a kto drukował jego listy, oswajał, ocieplał, rozwadniał? Kto zatrzymywał rosyjską agresję w Gruzji w roku 2008, a kto nie wyciągnął z niej żadnych wniosków?
Kto walczył o realizację politycznego testamentu śp. prezydenta Lecha Kaczyńskiego a kto pochwalał nawet bezczeszczenie jego pomników? Kto pilnował, by prawda o tragedii smoleńskiej została ujawniona i nie została zmanipulowana?
2. Kto pilnował państwa polskiego i jego własności przed zwijaniem, rozczłonkowaniem, zakłamywaniem historii?
3. Kto ujawniał skandaliczne gazowe kontrakty? A kto je podpisywał i kpił, że rosyjski gaz pali się w kuchenkach równie dobrze jak inny?
4. Kto wspierał powstanie Wojsk Obrony Terytorialnej i rozbudowę armii, a kto bełkotał o „prywatnej armii PiS”?
Kto w czasie niedawnego kryzysu był z obrońcami polskich granic, przeciw niegodnym szydercom z ludzi w polskich mundurach a kto powielał łukaszenkowską propagandę?
5. Kto przestrzegał przed zabójczym dla Ukrainy i skrajnie niebezpiecznym dla Polski sojuszem berlińsko-rosyjskim i tego sojuszu agenturą w Polsce? A kto proponował nam bezpieczeństwo oparte o Berlin, by i nami można handlować z Moskwą, jak Niemcy próbowali zrobić z Ukrainą?
Nasze środowisko, nasze media, mają czyste sumienie i uczciwie zapisaną kartę. Nie ma jednej sprawy, jednego tematu w którym nasze środowisko by się Polski i polskości zaparło. We wszystkich fundamentalnych sprawach mieliśmy rację. We wszystkich! Wszystkie najważniejsze tezy polityczne Lecha i Jarosława Kaczyńskich się potwierdzają.
A oni we wszystkich się mylili.
I oni to wiedzą. Dlatego tak wściekle atakują.
Zmarnowali Polsce wiele lat.
Strach pomyśleć, co by z nami było, gdyby w 2015 roku Polacy nie zdecydowali się na zmianę.
CZYTAJ TEŻ: Mgła kłamstwa zaczyna opadać. Kilka podziękowań, apel, przeprosiny i ważne prośby do naszych Czytelników
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/587952-piec-politycznych-pytan-ktore-kazdy-powinien-sobie-zadac
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.