W kijowskim schronie podczas bombardowania przyszło na świat dziecko - podała w piątek ukraińska aktywistka, była posłanka Hanna Hopko. Zapewniła, że matka dziecka jest szczęśliwa po ciężkim porodzie.
„Mia urodziła się tej nocy w schronie, podczas bombardowania Kijowa. Jej mama jest szczęśliwa po tym ciężkim porodzie. Kiedy Putin zabija Ukraińców, wzywamy matki z Rosji i Białorusi do zaprotestowania przeciwko rosyjskiej wojnie na Ukrainie. Bronimy życia i ludzkości!” -
— podała na Twitterze Hopko.
Pod wpisem zamieściła też zdjęcie dziecka w objęciach kobiety.
Informację o narodzinach potwierdza też portal informacyjny Nexta. Z informacji zamieszczonych na Twitterze portalu wynika, że dziecko przyszło na świat w piątek w kijowskim metrze wykorzystywanym jako schron.
Kijów znalazł się w piątek nad ranem pod ciężkim ostrzałem rakietowym Rosjan. Później władze ukraińskiej stolicy kilka razy ogłaszały alarm przeciwlotniczy i wezwały mieszkańców do udania się do najbliższych schronów. Mieszkańcy szukają schronienia m.in. na stacjach metra.
PAP/Skaj
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/587263-narodziny-podczas-ostrzalu-bronimy-zycia-i-ludzkosci