Polacy i Amerykanie, których łączą współpraca i przyjaźń, muszą nadal współpracować, by zapewnić wspólną przyszłość i trwała demokrację w obu krajach – powiedział ambasador USA Mark Brzezinski.
CZYTAJ TAKŻE: Przesłanie ambasadora Brzezinskiego do Polaków. „Cieszę się na pogłębienie współpracy między naszymi krajami”. WIDEO
We wtorek Brzezinski złożył prezydentowi Andrzejowi Dudzie list uwierzytelniający.
Brzezinski przedstawia się w filmie. Przypomina historię swojej rodziny
W zamieszonym na swoje stronie na Twitterze filmie nowy ambasador przypomniał historię swojej rodziny, podkreślił współprace obu państw w dziedzinie bezpieczeństwa, więzi gospodarcze i międzyludzkie.
Bardzo się cieszę, że jestem nowym ambasadorem Stanów Zjednoczonych w Polsce. To dla mnie, Amerykanina polskiego pochodzenia, spełnienie marzeń i wielki zaszczyt
— powiedział Brzeziński w kilkuminutowym nagraniu.
Moja droga do Polski jest domknięciem drogi, którą przebył mój dziadek Tadeusz Brzeziński, polski dyplomata z Przemyśla
— stwierdził Brzeziński. Opowiedział o dziadku, który został konsulem generalnym w Montrealu tuż przed wybuchem wojny i niemieckim najazdem na Polskę w 1939 r., oraz ojcu Zbigniewie, którzy zaczęli budować nowe życie w Kanadzie i USA.
Przypomniał, że Zbigniew Brzezinski nie mówił płynnie po angielsku do wieku 15 lat, po polio chodził o kulach.
Uczył się pilnie, został przyjęty na Harvard
— powiedział ambasador. Dodał, że jego ojciec, który zdobył stypendium, obronił doktorat, został profesorem nadzwyczajnym, a jako czołowy ekspert w dziedzinie polityki i został doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego prezydenta Jimmy’ego Cartera.
Polski imigrant, odgrywający jedną z kluczowych ról z rywalizacji z Sowietami w kulminacyjnym okresie zimnej wojny - to coś, co może się zdarzyć tylko w Ameryce
— podkreślił.
Moja matka, rzeźbiarka Emilie Beneš, jest uchodźczynią i córką dyplomatów z byłej Czechosłowacji
— przypomniał Mark, zwracając uwagę na swoje rodzeństwo Iana i Mikę.
„Historyczna przyjaźń między naszymi narodami”
Mark Brzezinski, który ukończył studia w Dartmouth, na Uniwersytecie Wirginii i w Oksfordzie, pierwszy raz przyjechał do Warszawy w 1991 r. na stypendium Fulbrighta, by prowadzić badania nad Trybunałem Konstytucyjnym.
Napisałem książkę o rozwoju instytucji gwarantujących porządek konstytucyjny i praworządności po upadku komunizmu. Byłem świadkiem spektakularnej transformacji Polski i jej stolicy
— powiedział Mark Brzezinski, który po ukończeniu praktyki prawniczej pracował w Białym Domu, w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego, a później jako ambasador USA w Szwecji.
Podkreślił, że Stany Zjednoczone i Polskę łączy współpracą w dziedzinie bezpieczeństwa, korzyści z bliskiej współpracy gospodarcze i „historyczna przyjaźń między naszymi narodami”.
Wiem też jednak, że musimy się zgodzić na współpracę dla zapewnienia nasze wspólnej przyszłości i trwałości zasad demokratycznych w obu krajach. Jako ambasador cieszę się na pogłębienie współpracy miedzy naszymi krajami i wzmocnienie więzi między Polakami i Amerykanami
— powiedział.
We wtorek w Belwederze odbyła się ceremonia złożenia przez ambasadorów listów uwierzytelniających prezydentowi. Wśród akredytowanych był Mark Brzezinski, odznaczony w 2009 r. za zasługi dla Polski Krzyżem Oficerskim Orderu Zasługi RP. Ambasadora USA w Polsce nie było od początku 2021 r. 25 grudnia 2020 r., w związku z wygraną w wyborach prezydenckich w USA Joe’ego Bidena, rezygnację z funkcji ambasadora w Polsce złożyła Georgette Mosbacher. Od tamtej pory placówką w Warszawie kierował zastępca szefa misji Bix Aliu.
kpc/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/586717-brzezinski-zlozyl-list-uwierzytelniajacy-co-mowi-polakom