W niedzielę przewodniczący MKOl Thomas Bach zamknął XXIV zimowe igrzyska w Pekinie. Zgasła pochodnia z ogniem olimpijskim, która płonęła od 4 lutego. Kolejne zmagania odbędą się za cztery lata w Mediolanie i Cortinie d’Ampezzo. Jedynym polskim medalistą został Dawid Kubacki - skoczek przywiózł do Polski brązowy medal. Jagna Marczułajtis-Walczak wykorzystała wyniki Polaków na zimowych igrzyskach olimpijskich, aby uderzyć w Prawo i Sprawiedliwość.
CZYTAJ TAKŻE:
Politycy mają wpływ na wyniki sportowców?
Jagna Marczułajtis-Walczak, posłanka PO, niegdyś zawodowo uprawiająca snowboard, zamieściła w sieci wpis mający być podsumowaniem zakończonych już zimowych igrzysk olimpijskich. Wykorzystując sportowe osiągnięcia biało-czerwonych na przestrzeni lat, zaatakowała rząd sugerując, że to właśnie sprawujący władzę są odpowiedzialni za to, ile medali przywieźli nasi sportowcy.
Zakończyły się Zimowe Igrzyska Olimpijskie. Nadszedł czas na polityczne podsumowanie: Medale olimpijskie Polaków: 2006 - PiS - 2 medale; 2010 - PO - 6 medali; 2014 - PO - 6 medali; 2018 - PiS - 2 medale; 2022 - PiS - 1 medal
— napisała na Twitterze Jagna Marczułajtis-Walczak, posłanka PO.
Dyskusja w mediach społecznościowych
Wpis Marczułajtis-Walczak wywołał dyskusję w sieci. Czyżby posłanka PO, która sama była sportowcem, nie wiedziała, że sport jest ponadpartyjny, a na formę i osiągnięcia zawodników nie ma wpływu ten czy inny minister? To nie politycy są skoczkami czy narciarzami. Sama Marczułajtis-Walczak trzy razy startowała na zimowych igrzyskach, w Salt Lake City była czwarta w snowboardowym gigancie równoległym.
Komentatorzy zwracają uwagę we wpisach na Twitterze, że takie porównania, jakie zamieściła posłanka PO, są po prostu żenujące.
Nad sensem wpisu posłanki PO zastanawiał się m.in. były prezes PZPN Michał Listkiewicz.
Za PZPR medale przywożono workami a hokeiści wygrali z Ruskimi. Ergo?
Niezależnie, kto to robi, żenujące jest mieszanie polityki do sportu. Gdy to czyni były sportowiec, jest to potrójnie żenujące.
O dzięki Ci, Donaldzie, za Justynę Kowalczyk. Rozumiem jak w takie głupoty brną inni, ale Pani sama była olimpijką. Czy Pani czwarte miejsce zawdzięczamy SLD?
To wy sportowcy uzależniacie swój wysiłek podczas zawodów i starania o rekordy od tego kto rządzi? Ciekawe… Paranoiczne, ale ciekawe.
2020 Tokio/PIS - 14; 2016 Rio/PIS - 11; 2012 Londyn/PO - 11; 2008 Pekin/PO - 11
Medale olimpijskie Jagna Marczułajtis-Walczak: 1998 r. Nagano=0; 2002 r. Salt Lake City= 0; 2006 r. Turyn= 0; Suma zdobytych medali olimpijskich przez Jagnę=0.
Rozumiem, że czwarte miejsce Jagny Marczułajtis w 2002 to zasługa rządu SLD, a godziny przeznaczone przez Panią na trening nic nie zmieniły?
To przez te Igrzyska Olimpijskie w Krakowie, które Pani tak pięknie zorganizowała.
wkt/TT
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/586431-medale-zalezne-od-rzadzacych-zenujacy-wpis-marczulajtis