„Wygląda na to, że jest realizowany ten zły, najgorszy scenariusz, czyli Rosja dąży maksymalnie do eskalacji sytuacji w takim kierunku, żeby uderzyć z pełną siłą na całą Ukrainę” – mówi portalowi wPolityce.pl wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.
CZYTAJ TAKŻE: Polska przyjmie uchodźców z Ukrainy po agresji Putina? Minister Kamiński nie ukrywa: „Przygotowujemy się na różne scenariusze”
Zapytaliśmy wiceministra spraw zagranicznych Piotra Wawrzyka, czy w razie eskalacji konfliktu na Ukrainie Polska przyjmie uchodźców szukających schronienia w naszym kraju.
Wszyscy liczymy na to, że nie będzie potrzebny scenariusz, w którym będą uchodźcy
— odpowiada Wawrzyk.
Niezależnie od tego, gdy sytuacja już zaczęła się zaostrzać, czyli pod koniec ubiegłego roku, zaczęliśmy opracowywać scenariusze na różny rozwój wydarzeń. Także ten najgorszy, zakładający pełną agresję na Ukrainę i siłą rzeczy biorący pod uwagę przyjazd do Polski osób, które będą przed tym konfliktem uciekały
— dodaje wyjaśniając, że „od tamtej pory prace na ten temat są sukcesywnie realizowane”.
Przyjmiemy każdą ilość uchodźców?
Wiceszef MSZ zapytany, czy jesteśmy w stanie przyjąć każdą ilość uchodźców z Ukrainy, stwierdza, że „będziemy reagowali w zależności od sytuacji”.
Nie jest powiedziane, że to będzie jakaś duża liczba. Może być kilkanaście-kilkaset tysięcy, czy nawet więcej, ale nie zakładamy, że nie będziemy w stanie sobie poradzić, tym bardziej, że część tych osób będzie pewnie znajdowała się w różnych regionach kraju
— zaznacza.
Na razie przygotowujemy się, opracowujemy plany na różny rozwój sytuacji
— dodaje.
„Wygląda na to, że jest realizowany ten zły, najgorszy scenariusz”
Pytany, czy doświadczenia z dużą ilością imigrantów zarobkowych z Ukrainy pomogą w przypadku przyjęcia uchodźców, wiceszef MSZ mówi:
To jest trochę inna sytuacja. Te osoby przyjeżdżają do pracy z zasady i w związku z tym są inaczej traktowane nie tylko przy samym wjeździe, ale też później, gdyż dostają zezwolenie na pobyt. Tutaj będziemy mówili nie tylko o osobach, które pracują, ale też o ich dzieciach, rodzicach, więc nie da się porównać jednego z drugim.
Wawrzyk odnosi się także o ostatnich wydarzeń na wschodzie Ukrainy.
Wygląda na to, że jest realizowany ten zły, najgorszy scenariusz, czyli Rosja dąży maksymalnie do eskalacji sytuacji w takim kierunku, żeby uderzyć z pełną siłą na całą Ukrainę
— podkreśla.
Ale cały czas mamy nadzieję, że do tego jednak nie dojdzie. Działania dyplomatyczne i innego rodzaju są ukierunkowane na to, by do najgorszego nie doszło
— dodaje.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/586332-tylko-u-nas-polska-gotowa-na-przyjecie-uchodzcow-z-ukrainy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.