Silna deklaracja jedności i solidarności z Ukrainą, gotowość do tego, by zwiększyć zaangażowanie na wschodniej flance NATO to przesłanie, które podzielają wszyscy uczestnicy - powiedział w środę w Brukseli szef MON Mariusz Błaszczak po rozmowach ministrów obrony państw NATO.
CZYTAJ TAKŻE:
Błaszczak: Ważna jest jedność NATO i solidarność z Ukrainą
Szef MON Mariusz Błaszczak bierze w środę i w czwartek udział w dwudniowym spotkaniu ministrów obrony państw NATO pod przewodnictwem sekretarza generalnego Sojuszu Jensa Stoltenberga w Kwaterze Głównej Sojuszu w Brukseli. Jest ono poświęcone sytuacji w Europie Wschodniej, w tym działaniom Rosji na granicy z NATO.
Błaszczak na briefingu prasowym podkreślał, że prognozy i oceny dotyczące zagrożeń wokół Ukrainy są podzielane przez wszystkie państwa NATO.
Jest duża zbieżność ocen. Niepokojące jest to, że mimo deklaracji rosyjskich o deeskalacji nie ma żadnych potwierdzeń, które by wskazywały na to, że wojska rosyjskie wycofują się znad granicy z Ukrainą. Ale - co ważne - ważna jest jedność państw Sojuszu Północnoatlantyckiego, ważna jest solidarność z Ukrainą, ważne jest to wszystko, co Polska od wielu lat powtarza, że nie ma zgody na ustępstwa wobec agresywnej polityki rosyjskiej, bo takie ustępstwa tylko i wyłącznie rozzuchwalają agresora
— powiedział szef MON.
Więc silna deklaracja jedności, silna deklaracja solidarności wobec Ukrainy, gotowość do tego, by zwiększyć zaangażowanie na wschodniej flance NATO, oczywiście w miarę rozwoju sytuacji. To jest przesłanie, które zostało podzielone przez wszystkich uczestników dzisiejszego posiedzenia, została przyjęta wspólna deklaracja i dokumenty, które stanowią istotny wkład w to, co wydarzy się podczas szczytu NATO w Madrycie już w połowie tego roku
— dodał Błaszczak.
„Podstawą bezpieczeństwa Polski jest polskie wojsko”
Siły NATO to wsparcie, ale podstawą bezpieczeństwa kraju jest polskie wojsko, dlatego koncentrujemy się na jego rozwoju – podkreślił w środę w Brukseli minister obrony Mariusz Błaszczak.
Obecność amerykańska jest ważna, dlatego, że odstrasza agresora. Natomiast mamy doskonałą świadomość tego, że siły natowskie wspierają Wojsko Polskie. Dlatego koncentrujemy się na wspieraniu Wojska Polskiego, na tym, żeby je wyposażać w nowoczesną broń, to jest podstawa naszego bezpieczeństwa
— powiedział minister obrony pytany czy uważa, że wojsk amerykańskich powinno być w Polsce więcej i jak długo powinny pozostać w naszym kraju.
Błaszczak, który uczestniczy w dwudniowym spotkaniu ministrów obrony państw NATO w Brukseli na konferencji prasowej nawiązał też do sytuacji wokół Ukrainy.
Musimy się przyzwyczaić do tego, że zmieniło się środowisko bezpieczeństwa wokół naszego kraju. Musimy mieć świadomość, że jeżeli nawet prezydent Rosji Władimir Putin nie zaatakuje, to nie zrezygnuje ze swojej agresywnej polityki, czego dowodzą kolejne posunięcia. A więc musimy budować kolejne zdolności związane z odstraszaniem
— zaznaczył szef MON.
Zwrócił uwagę na znaczenie zdolności do współdziałania z wojskami USA. Zapowiedział, że interoperacyjność ma być jednym z tematów jego rozmowy z sekretarzem obrony USA Lloydem Austinem, który w piątek złoży wizytę w Warszawie.
Stoltenberg: Nie widzimy oznak deeskalacji ze strony Rosji
Nie widzimy żadnych oznak deeskalacji ze strony Rosji, nie obserwujemy wycofywania rosyjskich żołnierzy i sprzętu znad granic Ukrainy - powiedział w środę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w Brukseli na konferencji prasowej podczas spotkania ministrów obrony państw Sojuszu.
Widzimy, że Rosja wciąż utrzymuje duże, gotowe do ataku siły wokół Ukrainy, od Krymu po Białoruś
— zaznaczył Stoltenberg podkreślając, że jest to największa koncentracja sił zbrojnych w Europie od czasów zimnej wojny.
Nie jest za późno, by Rosja się wycofała, wybrała pokój i odpowiedziała na zachęty NATO do dialogu
— powiedział sekretarz generalny.
Będą nowe grupy bojowe w Europie?
Ministrowie obrony państw NATO rozważają utworzenie nowych grup bojowych w Europie Południowo-Wschodniej; jeżeli taka decyzja zostanie zatwierdzona, jednostki Sojuszu będą stacjonowały w Rumunii i regionie Morza Czarnego - powiedział w środę sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.
Rumunia jest gotowa gościć taką grupę, Francja jest gotowa jej przewodzić, byłaby to jednostka składająca się z sił państw Sojuszu, podobna do bojowych grup batalionowych stacjonujących w Polsce, na Litwie, Łotwie i w Estonii
— doprecyzował szef NATO podczas konferencji prasowej w pierwszym dniu spotkania ministrów obrony państw Sojuszu w Brukseli.
Wspólna deklaracja ministrów obrony
Działania Rosji stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego - podkreślili we wspólnej deklaracji ministrowie obrony NATO obradujący w środę w Brukseli i zapowiedzieli rozmieszczenie dodatkowych sił we wschodniej części Sojuszu.
Działania Rosji stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego. W konsekwencji, aby zapewnić obronę wszystkim Sojusznikom, zgodnie z zapowiedziami Sojuszu, rozmieszczamy dodatkowe siły lądowe we wschodniej części Sojuszu, a także dodatkowe zasoby morskie i powietrzne oraz zwiększamy gotowość naszych sił. Nasze środki są i pozostają zapobiegawcze, proporcjonalne i nieeskalacyjne. Jesteśmy przygotowani do dalszego wzmacniania naszej postawy obronnej i odstraszającej, aby reagować na wszystkie nieprzewidziane okoliczności
— czytamy w deklaracji.
Ministrowie wyrazili zaniepokojeni „masową, niesprowokowaną i nieuzasadnioną” koncentracją rosyjskich wojsk na terytorium Ukrainy, wokół niej oraz na Białorusi.
Z całą mocą wzywamy Rosję, aby wybrała drogę dyplomacji (…) i wycofała swoje siły z Ukrainy, zgodnie ze swoimi międzynarodowymi zobowiązaniami (…). NATO i sojusznicy nadal podejmują wysiłki dyplomatyczne i dialog z Rosją w kwestiach bezpieczeństwa euroatlantyckiego, również na najwyższych szczeblach. Popieramy wszystkie te wysiłki oraz działania w formacie normandzkim w celu wdrożenia porozumień mińskich. Wyraziliśmy gotowość do zaangażowania się w Odnowiony Europejski Dialog Bezpieczeństwa, zainicjowany przez Polskę jako obecnego przewodniczącego OBWE. Przedstawiliśmy Rosji konkretne propozycje wzmocnienia bezpieczeństwa wszystkich państw w regionie euroatlantyckim i oczekujemy na odpowiedź
— zaznaczyli szefowie resortów obrony.
Jednocześnie podkreślili oni, że zobowiązanie do przestrzegania Art. 5 Traktatu Północnoatlantyckiego i wzajemnej obrony jest niepodważalne.
NATO pozostaje wierne swoim fundamentalnym zasadom, na których opiera się bezpieczeństwo europejskie, w tym prawo każdego narodu do wyboru własnych rozwiązań w zakresie bezpieczeństwa. Potwierdzamy nasze poparcie dla integralności terytorialnej i suwerenności Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową. Jak wspomniano wcześniej, jakakolwiek dalsza rosyjska agresja na Ukrainę będzie miała ogromne konsekwencje i będzie miała wysoką cenę. NATO będzie nadal ściśle koordynować swoje działania z odpowiednimi zainteresowanymi stronami i innymi organizacjami międzynarodowymi, w tym z UE
— zapowiedzieli uczestnicy spotkania.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/585873-szef-mon-nie-ma-zgody-na-ustepstwa-wobec-rosji