Traktujemy orzeczenie TSUE jako kolejną, nieuprawnioną próbę rozszerzania kompetencji Trybunału. Polska jest jeśli chodzi o transparentność, uczciwość, sprawność wydatkowania środków unijnych na szczycie państw - powiedział na konferencji w Strasburgu europoseł Joachim Brudziński (PiS).
CZYTAJ TAKŻE:
„Polska jest państwem praworządnym”
Polska jest państwem praworządnym, Polska wstąpiła do UE Konrada Adenauera, Roberta Schumana, a nie brukselskich urzędników czy tych polityków, jak chociażby tu w Strasburgu, którzy dziś mając większość w PE próbują te państwa, w których rządzą partie konserwatywne, stawiać pod pręgierz
— mówił.
Dodał, że „państwa członkowskie obowiązują nie absurdalne orzeczenia TSUE, ale obowiązują traktaty”. „Traktujemy to orzeczenie jako kolejną, nieuprawnioną próbę rozszerzania kompetencji w tym wypadku TSUE”.
Wskazał, że warto zapoznać się ze szczegółowym uzasadnieniem wyroku.
Z tego orzeczenia wynika, że kwestie ewentualnej procedury naruszenia praworządności są w odniesieniu tylko i wyłącznie do systemów wydatkowania pieniędzy. Co warto podkreślić, Polska jest jeśli chodzi o transparentność, uczciwość, sprawność wydatkowania środków unijnych na szczycie państw. Niektóre rządy, które dziś w taki sposób rezonerski próbują pouczać Polskę i Węgry, powinny wziąć wzór z tego, jak środki unijne wydawane są przez polski rząd
— wskazał.
Pytany o słowa ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry dot. wyroku TSUE, Brudziński odpowiedział, że w ramach obozu zjednoczonej prawicy działają przedstawiciele różnych środowisk politycznych.
Solidarna Polska ma w tej sprawie dalece bardziej ostre stanowisko od obecnej większości. Przyjmujemy z dobrodziejstwem inwentarza fakt, że Solidarna Polska próbuje akurat w tej bardzo ważnej kwestii odróżniać się od stanowiska rządu
— wskazał Brudziński.
„Jest rozszerzeniem pozatraktatowych kompetencji TSUE”
Beata Mazurek (PiS) oceniła, że wyrok nie jest zaskoczeniem.
Jest rozszerzeniem pozatraktatowych kompetencji TSUE. (…) Jestem przekonana o tym, że premier polskiego rządu będzie mocno negocjował pieniądze na KPO i pieniądze dla rolników. Jaki będzie tego finał to się okaże. Mam nadzieję, że będzie skuteczny
— powiedziała. Dodała, że wyrok potwierdził, że środki będzie można ograniczać tylko wtedy, gdy będzie istniało prawdopodobieństwo ich niewłaściwego wykorzystania, czyli jakieś wydatkowanie powiązane z korupcja, czego w przypadku Polski oczywiście nie ma - powiedziała.
„Dobrze byłoby, żeby wszystkie instytucje UE działały w oparciu o traktaty”
Europosłanka Jadwiga Wiśniewska (PiS) stwierdziła, że wątpliwości budzi to, w jaki sposób KE będzie szanowała praworządność i w jaki sposób będzie podchodziła do tych kwestii i tych regulacji.
Niejednokrotnie obserwowaliśmy, jak KE przekraczała swoje kompetencje, czy uzurpowała sobie działania absolutnie jej nieprzynależne, tak jak mamy do czynienia z Krajowym Planem Odbudowy i blokowaniem środków dla Polski. Dobrze byłoby, żeby wszystkie instytucje UE działały w oparciu o traktaty i poruszały się w tym obrębie, który w traktatach został bardzo wyraźnie nakreślony
— zaznaczyła.
Dodała, że Europejski Trybunał Obrachunkowy wielokrotnie stwierdzał, że Polska nie ma żadnych problemów jeśli chodzi o rzetelność wydatkowania środków unijnych.
Zatem jeśli prawo będzie w UE przestrzegane, to nie mamy powodu do zmartwienia
— podsumowała.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/585821-europoslowie-pis-komentuja-wyrok-tsue
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.