Marszałek Senatu Tomasz Grodzki wraz z grupą senatorów KO wybrali się do Miami na Florydzie na polonijny „Kongres 60 milionów”. Według informacji portalu Interia.pl, wyprawa senatorów KO do USA wywołała wściekłość przewodniczącego PO Donald Tuska. Zupełnie inne zdanie w tej kwestii ma Antoni Mężydło - senator KO, który nie uczestniczył we wspomnianej delegacji. „Wcale nie uważam jej za coś złego, to był przecież polonijny kongres, a Senat ma w statucie działania zajmowanie się Polonią” - podkreśla Mężydło w rozmowie z portalem wPolityce.pl.
CZYTAJ TAKŻE:
„Nie potępiam tej delegacji”
Na pytanie, dlaczego we wspomnianej delegacji udział wzięli tylko senatorowie KO, Mężydło odpowiada:
Senatorów nie było, ale z tego co czytałem, inni politycy PiS byli, był np. wicerzecznik PiS-u. Natomiast senatorowie PiS nie chcą jeździć z nami, to pewnie dlatego ich nie było. Jednak ja tej delegacji wcale nie uważam za coś złego, to był przecież polonijny kongres, a Senat ma w statucie działania zajmowanie się Polonią. Nie potępiam tej delegacji. Sam nie lubię jeździć, dla mnie to dosyć uciążliwe, taka podróż jest męcząca.
„Przewodniczący naszej partii trochę przesadza z tym populizmem”
Senator KO krytykuje Donalda Tuska za to, że ten miał być wściekły na organizację delegacji senatorów KO do USA.
Przewodniczący naszej partii trochę przesadza z tym populizmem, bo w końcu to byśmy nic nie mogli robić
— mówi Mężydło.
Senator KO odpowiada na pytanie, czy jest zatem zdania, że Donald Tusk uprawia populizm.
Tak, przecież wszystkiego nie można potępiać, bo to coś kosztuje. Państwo musi trochę kosztować. Przecież oni nie jechali w swoich prywatnych celach, tylko na zaproszenie Polonii
— tłumaczy Antoni Mężydło. Odnosi się też do argumentu podnoszonego przez krytyków delegacji senatorów KO do USA, że nie powinna się ona odbywać w momencie możliwości rychłego ataku Rosji na Ukrainę.
Ta delegacja była zaplanowana znacznie wcześniej. Kto wiedział, że będzie taka sytuacja na Ukrainie, jak jest obecnie? Nie znam dobrze całej sprawy, ale nie potępiałbym tej delegacji tak ad hoc
— podkreśla.
Mężydło zniesmaczony tłumaczeniami Dowhania
Jeden z uczestników delegacji Senatu do Miami, senator KO Robert Dowhan, w rozmowie z portalem Interia.pl tłumaczył się z wyprawy do USA w taki sposób:
Nikt nie robi zadymy, kiedy ciągają nas po cmentarzach ukraińskich i jakichś innych. Jeździmy samochodami po nocach, po wertepach i nikt nie ma pretensji.
Senator Antoni Mężydło jest wyraźnie zniesmaczony takimi tłumaczeniami swojego kolegi.
Niepotrzebnie tam takie słowa padają. Uważam, że w tej delegacji nie ma nic złego i nie należy się z niej tłumaczyć. Bo jak się można tłumaczyć? Właśnie w taki głupi sposób. Przecież to jest zupełnie niepoważne tłumaczenie, a jeszcze obrażające rzeczy, które dzisiaj są praktycznie świętością
— zaznacza Mężydło.
Adam Stankiewicz
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/585703-tylko-u-nas-mezydlo-broni-wyjazdu-do-usa-i-krytykuje-tuska