Na satyrycznym koncie twitterowym „Herold stabilności” pojawił się żart z rosyjskiego przywódcy, Władimira Putina - a konkretnie jego zamiłowania do… długich stołów, przy których przyjmuje gości.
CZYTAJ TAKŻE: Rosja nie weźmie udziału w spotkaniu OBWE. Jednak Ławrow rekomenduje Putinowi kontynuowanie wysiłków dyplomatycznych
Macron, Putin i ogromny stół
Władimir Putin niedawno gościł na Kremlu prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Nie tylko upokorzył francuskiego przywódcę, ale również… usadził go na samym końcu kilkumetrowego stołu. Jak informują media, wszystko dlatego, że ze względu na pandemię COVID-19 Putin wymaga od swoich gości wykonania (na terenie Rosji) testów PCR. Ci, którzy się na to nie zgodzą (tak jak Macron), są trzymani na dystans. Nie tylko nie mogą wymienić z prezydentem Federacji Rosyjskiej uścisków dłoni, ale także są usadzani na drugim końcu długiego stołu.
Co ciekawe, podobny los spotkał ostatnio bliskiego współpracownika Putina, szefa rosyjskiej dyplomacji Siergieja Ławrowa.
Stół „Putin” w Ikei?
Specyficzny sposób prowadzenia rozmów przez rosyjskiego przywódcę nie uszedł uwadze internautów. Na jednym z rosyjskojęzycznych twitterowych kont „Herold stabilności (anonimowy satyryk)”, którego właściciel przedstawia się jako „anonimowy satyryk z kraju NATO” pojawiła się nawet… „reklama” sieci sklepów Ikea.
Zapytaj w sklepach w Twoim mieście
To jednak nie wszystko. A może w dystansie dzielącym Putina i jego gości wcale nie chodzi o koronawirusa?
Z jednej strony zamiłowanie do długich stołów może wydać się dość zabawnym dziwactwem satrapy (zwłaszcza w kontekście innych, wcale nie zabawnych „dokonań” Putina), z drugiej - pokazuje, że rosyjski przywódca nie ufa nawet najbliższemu otoczeniu.
aja/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/585635-zapytaj-w-swoim-miescie-stol-putina-obiektem-zartow