Dlaczego media nie mają żadnych hamulców przed uderzaniem w polskie wojsko nawet w tak gorącym, a wręcz niebezpiecznym czasie? Jak twierdzi Radio Zet, powołując się na raport anonimowego eksperta wojskowości, Siły Zbrojne RP mają nie być zdolne do przeprowadzenia nawet niewielkiej operacji obronnej. Ruszyła lawina komentarzy, a MON punktuje rzekomego autora.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Trudna sytuacja na wschodzie. Szef MON: Jesteśmy przygotowani, aby odstraszać agresora. To bardzo ważny element działań NATO

Raport cytowany przez Radio Zet uderza w polskie wojsko

Autorem raportu ma być były wysoki urzędnik Ministerstwa Obrony Narodowej z czasów Antoniego Macierewicza, a obecnie ekspert wojskowości. Miałby być oparty na jawnych i tajnych wynikach kontroli NIK przeprowadzanych od 2012 do 2020 roku.

Radio Zet twierdzi, że dokument trafił do polityków Prawa i Sprawiedliwości z najbliższego otoczenia Jarosława Kaczyńskiego. Jednak w wyniku nieformalnych działań wojskowych, szef PiS z raportem ostatecznie się nie zapoznał. 

Anonimowy ekspert twierdzi, że  „gotowość bojowa i mobilizacyjna Sił Zbrojnych RP nie istnieje. Nasze siły zbrojne nie są zdolne do przeprowadzenia nawet niewielkiej operacji obronnej”.

Dlaczego zabrakło tego fragmentu?

Ważne jest zakończenie wyżej podanego cytatu. Otóż w oryginale pisma przedstawionego przez dziennikarza śledczego Radia Zet jest dalsza część ostatniego zdania, a którego to fragmentu zabrakło w publikacji na stronie…

(…) i prawdopodobnie od 1999, nigdy nie były.

Wyraźnie zmienia to kontekst podanego raportu, na co zwraca uwagę ekspert ds. bezpieczeństwa Dariusz Loranty.

„antypis” się cieszy ale przedstawiona sytuacja dotyczy sytuacji objęciu władzy przez rządzących (PiS) ! raport jest kompromitujący ale dla poprzedników

— napisał.

„Pokazuje brak wiedzy autora”

Na publikację odpowiedział już resort obrony narodowej.

Nieprawdziwa jest teza, że Siły Zbrojne RP nie są zdolne do przeprowadzenia nawet niewielkiej operacji obronnej. Raport jest oparty na wątpliwych danych i pokazuje brak wiedzy autora o aktualnych światowych trendach w wojskowości

— czytamy.

Polskie redakcje, które podważają zdolności Polskich Sił Zbrojnych w tak napiętym czasie, powinny dwa razy się zastanowić, zanim opublikują jakikolwiek „raport”. Warto przypomnieć, że gdy media rozpisywały się o „przegranej polskiej armii w ćwiczeniach Zima-20”, rosyjska propaganda wykorzystała takie publikacje do kampanii informacyjnej wymierzonej w Polskę, Siły Zbrojne RP i ich pozycję w NATO. Czy na pewno tego chcemy?!

CZYTAJ WIĘCEJ: Rosyjska propaganda realizowała kampanię informacyjną wymierzoną w Polskę! Co jest celem Kremla? Ważna ANALIZA

olnk/Radio Zet/Twitter/wPolityce.pl