Były szef MON Tomasz Siemoniak postanowił się odnieść do sytuacji coraz większego prawdopodobieństwa ataku Rosji na Ukrainę i związanej z tym informacji, że USA wysyłają kolejne 3 tys. żołnierzy do Polski. W swoim wpisie zawarł… atak na PiS. Internauci są zażenowani taką postawą byłego szefa MON w obliczu możliwości wybuchu dużego konfliktu zbrojnego.

CZYTAJ TAKŻE:

— To już pewne! USA wyślą dodatkowe 3 tys. żołnierzy do Polski. Pentagon potwierdza, że to stanie się w najbliższych dniach

— Doradca ds. bezpieczeństwa USA dementuje: Nie wiemy, czy Putin podjął decyzję, ale jest znaczące ryzyko, że podejmie ją wkrótce

Ważne decyzje USA o kolejnych 3 tys. żołnierzy wysyłanych do Polski. Sytuacja jest bardzo groźna i wymaga jedności NATO. Tymczasem PiS wspiera Le Pen, kręci wobec inwestorów z USA (TVN7), kontynuuje sztuczki z UE (Sąd Najwyższy) i uderza w mniejszość niemiecką w Polsce. Patrioci?

— napisał na Twitterze Tomasz Siemoniak, były szef MON.

Internauci zażenowani wpisem Siemoniaka

Wpis byłego szefa MON Tomasza Siemoniaka zażenował internautów.

Czy Pan naprawdę, w obliczu III wojny światowej, usiłuje uderzać w PiS…”wolnymi sadami” i mniejszością niemiecka? Naprawdę?

Teraz, gdy grozi wybuch wielkiej wojny w Europie, mógłby Pan sobie darować te propagandowo-infantylne polityczne opowiastki.

Trochę powagi by się z Pana strony przydało

Sytuacja jest groźna, więc wyjdź z piaskownicy, zmień krótkie spodenki i przestań uprawiać tanią demagogię. To nie czas gadania do lampek, panie, pożal się Boże, „ministrze”.

Idź Pan już.

tkwl/Twitter