„Będę bronił niezależności NIK-u. (…) Jeżeli Marian Banaś daje gwarancję niezależnego funkcjonowania NIK-u, który nie jest częścią układu rządzącego i który nie wysłuchuje dyspozycji z Nowogrodzkiej, to uważam, że takie funkcjonowanie NIK-u ma sens” - powiedział na antenie RMF24 Grzegorz Schetyna, pytany czy zagłosuje za uchyleniem immunitetu prezesowi Najwyższej Izby Kontroli.
Obrona Banasia
Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej w rozmowie z red. Robertem Mazurkiem przekonywał, że „dzisiaj decyzja PiS-u nie jest walką o niezależność NIK-u, tylko jest zakneblowaniem Mariana Banasia, który zerwał się Jarosławowi Kaczyńskiemu i prowadzi niezależną instytucję Najwyższej Izby Kontroli”.
Jest wrogiem nr 1 PiS-u
—powiedział.
Jednocześnie dodał, że Platforma nie wycofuje swoich oskarżeń wobec Banasia.
My dzisiaj mówimy paradoksalnie: ta osoba gwarantuje niezależność NIK-u od obecnej władzy
—stwierdził Schetyna.
Komisja Kukiza
W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący komisji ds. podsłuchów. Schetyna dopytywany o to, czy opozycja dogadała się już z Pawłem Kukizem, odpowiedział:
Rozmowy trwają. (…) Mam takie wrażenie, że on kluczy w sprawie powołania tej komisji. Złożył twardą deklarację na początku, zaczął zbierać podpisy, my też jako Koalicja Obywatelska wsparliśmy go tymi podpisami, potem zaczął układać skład tej komisji, jej szefostwo.
Niech złoży ten wniosek. On i tak może trafić do zamrażarki sejmowej, włożony przez marszałek Witek. PiS zrobi wszystko, żeby nie było tej komisji. Jest pytanie, czy będzie traktować Pawła Kukiza jak użytecznego idiotę i będzie nim manipulował, czy też będzie go traktował poważnie jako partnera, czy Paweł Kukiz będzie partnerem politycznym w tej sprawie dla opozycji i dla tych przyzwoitych w PiS-ie, którzy chcą wyjaśnić sprawę używania Pegasusa
—dodał Schetyna.
Przyznał również, że w komisji powinni zasiadać przedstawiciele wszystkich partii i kół parlamentarnych.
Maksymalna liczba osób to jest 11, więc uważam, że wszystkie środowiska w Sejmie powinny tu być reprezentowane. To jest ważne dlatego, żeby nam wszystkim tak samo zależało na wyjaśnieniu tej kwestii. Ja wierzę, bo w PiS-ie są posłowie, którzy wiedzą, że mogli być inwigilowani i wiedzą, że taki prowadzenia polityki jest nie do zaakceptowania. Wszystkim powinno na tym zależeć, żeby tę sprawę wyjaśnić
—zaznaczył.
CZYTAJ WIĘCEJ: Komisja śledcza ws. Pegasusa? Kukiz: Nie chciałem i nie chcę w niej być, ale muszę. Nie może być przewagi ani PiS, ani PO
„Prośba” Tuska
Mazurek pytał swojego gościa również o to, czy oddał już 425 zł na rzecz WOŚP, o co poprosił przewodniczący partii Donald Tusk. Schetyna przyznał, że jeszcze tego nie zrobił.
Na pewno wpłacę więcej niż 425 zł
—zapewnił Schetyna.
CZYTAJ WIĘCEJ: Tusk żeruje na zdementowanej informacji: „Posłowie, nie bierzcie tych pieniędzy. Wpłaćcie na WOŚP”. Fala komentarzy
Powrót Petru
Schetyna pytany był również o powrót Ryszarda Petru. Obecny szef Nowoczesnej Adam Szłapka powiedział, że jej były przewodniczący „jako ekspert będzie doradzał w sprawach gospodarczych”. Były lider Platformy stwierdził, że Petru nie będzie w stanie w 100 proc. zaangażować się w politykę.
Wiem, że się odnalazł w biznesie, że wrócił do korzeni swojej publicznej aktywności. Wierzę w zaangażowanie w politykę w sto procentach. Jeżeli ktoś chce się w nią angażować to musi w stu procentach
—mówił Schetyna, dodając, że Petru nie będzie doradzał PO.
Nie wydaje mi się, żeby Platforma Obywatelska miała jakieś plany wobec relacji z Ryszardem Petru
—przyznał.
CZYTAJ WIĘCEJ: Transferowy hit! Ryszard Petru wraca do Nowoczesnej. Będzie doradzał partii w sprawach gospodarczych. „Witamy na pokładzie!”
Pytania o sondaże
W rozmowie pojawił się również wątek dotyczący dwóch ostatnich sondaży. Z jednego wynika, że politykiem, któremu najbardziej ufają emeryci jest Donald Tusk, a z drugiego, że wcale nie chcą oni powrotu Platformy do władzy.
Wszystko jest przed nami. Przed nami jest zbudowanie narracji przed najbliższymi wyborami. (…) Dlatego bardzo wyraźnie mówię: co zostało dane, nie zostanie odebrane. Musimy dziś zakończyć złe rządy PiS żeby pieniądz znów coś znaczył
—przekonywał.
Schetyna zapewnia, że „co zostało dane, nie zostanie odebrane”. Trudno jednak uwierzyć w słowa polityka partii, której obecny przewodniczący a kiedyś premier, zapewniał, że nie podwyższy wieku emerytalnego, a później to zrobił.
kk/RMF24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/584767-schetyna-naciska-na-kukiza-niech-zlozy-ten-wniosek