Prezes NIK Marian Banaś podczas posiedzenia senackiej komisji nadzwyczajnej ds. przypadków inwigilacji przy użyciu systemu Pegasus powiedział, że padł ofiarą nielegalnej inwigilacji. Stwierdził, że takie incydenty miały miejsce m.in. w 2017 i w 2018 roku. Do jego oskarżeń odniósł się na Twitterze wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Oczekuję, ze Prezes NIK złoży bez zbędnej zwłoki zawiadomienie do prokuratury wraz z materiałami świadczącymi o masowej inwigilacji jego instytucji
— napisał Wąsik.
Przypomnę tylko, że kto zawiadamia o przestępstwie, wiedząc, że przestępstwa nie popełniono, popełnia przestępstwo
— dodał.
Rzecznik rządu: Nic mi nie wiadomo na ten temat
Wcześniej głos ws. rzekomej inwigilacji Banasia zabrał rzecznik rządu Piotr Müller.
Nic mi nie wiadomo na ten temat. Siłą rzeczy, takie zarzuty gdy się stawia, trudno jest się do nich wprost odnosić tym bardziej, że wszelkie działania w Polsce, jeżeli są podejmowane, kontrola operacyjna, są za zgodą sądu i tyle mogę powiedzieć
— stwierdził.
gah/Twitter/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/584437-banas-inwigilowany-wasik-przypomina-o-konsekwencjach