Przewodniczący PO minął się z prawdą ws. odwołania wizyty w gminie Sokoły w województwie podlaskim? W TVP3 Białystok pojawiła się wypowiedź przedsiębiorcy, u którego miał gościć Tusk, jasno wskazująca, że wyjaśnienia byłego premiera nie pokrywają się z rzeczywistością. „Dla mnie to jest co najmniej dziwne zachowanie przewodniczącego PO i jego ludzi. Ja nie wiem kto tu kłamie, bo trzeba to nazwać po imieniu” – mówi portalowi wPolityce.pl wójt gminy Sokoły Józef Zajkowski.
Donald Tusk w drugiej połowie stycznia pojechał na Podlasie, by spotkać się z przedsiębiorcami. Lider PO miał odwiedzić również przedsiębiorcę w gminie Sokoły, jednak zmienił plany tłumacząc, że mężczyzna może mieć nieprzyjemności w związku z wizytą byłego premiera.
Otrzymaliśmy informację, że przedsiębiorca, u którego mieliśmy dziś gościć, otrzymał sygnały ze strony niektórych ludzi, że będzie się to wiązało dla niego z kłopotami
— mówił Tusk.
Sprawę komentował 21 stycznia dla portalu wPolityce.pl wójt gminy Sokoły, który zaprosił Donalda Tuska na spotkanie, jednakże pozostało to bez odezwu.
Nie wiem dlaczego człowiek, który chce rządzić krajem boi rozmawiać się o problemach, tylko jedzie tam, gdzie będzie miło
— mówił Józef Zajkowski.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Dlaczego Tusk nie odwiedził Sokół? Wójt gminy: „Człowiek, który chce rządzić krajem boi się rozmawiać o problemach”
W kontekście wizyty Tuska przypomniano również decyzję o rozebraniu bocznicy kolejowej w gminie Sokoły, która mimo sprzeciwu mieszkańców i wójta, została podjęta za czasów rządów PO-PSL. Bocznica już za rządów Zjednoczonej Prawicy została odbudowana.
Przedsiębiorca z Sokół wycofał zaproszenie
Okazuje się, że to nie koniec sagi z Donaldem Tuskiem i gminą Sokoły w tle. W TVP3 Białystok pojawił się materiał dotyczący bocznicy kolejowej i wizyty lidera PO. Znalazła się tam wypowiedź przedsiębiorcy, u którego miał gościć Tusk. Mężczyzna zaprzeczył słowom byłego premiera, jakoby odwołanie wizyty wiązało się z nieprzyjemnościami, które miałyby go rzekomo spotkać. Chodziło po prostu o wycofanie zaproszenia przez przedsiębiorcę.
O godzinie 7:20 zadzwoniłem do posła Truskolaskiego (Krzysztofa, polityka PO – red.), że nie, kategorycznie zabraniam jakichkolwiek happy endów na moim placu
— powiedział TVP3 Białystok Ryszard Kulesza.
Poseł to uszanował, więc dlatego ta wizyta została przełożona
— dodał przedsiębiorca z Sokół.
Wójt gminy Sokoły: Tusk jest niewiarygodny
Całe zamieszanie wokół wizyty Donalda Tuska w świetle najnowszej wypowiedzi przedsiębiorcy, komentuje ponownie w rozmowie z portalem wPolityce.pl wójt gminy Sokoły Józef Zajkowski.
Dla mnie to jest co najmniej dziwne zachowanie przewodniczącego PO i jego ludzi. Ja nie wiem kto tu kłamie, bo trzeba to nazwać po imieniu
— mówi.
Przedsiębiorca, który zaprosił zarzeka się, że mówił prawdę i nie było żadnych nacisków. Poseł Truskolaski, który pośredniczył albo sam pan Donald Tusk wymyślił sobie historyjkę w danym momencie. Ale to już oddzielna sprawa
— dodaje wójt.
Nasz rozmówca uważa, iż „zamiast powiedzieć prawdę, że zostało odwołane spotkanie przez przedsiębiorcę, a wójt zaprosił, to szuka się innych wymysłów, kłamstw, żeby jeszcze obrzucić PiS albo zasugerować jakieś naciski”.
Takich rzeczy u nas nigdy nie ma
— podkreśla.
Wójt gminy Sokoły pytany, czy zgadza się ze stwierdzeniem, że wiarygodność Donalda Tuska została zakwestionowana, mówi:
Dosłownie. Ten człowiek jest niewiarygodny albo ma wokół siebie niewiarygodnych ludzi. Ale to już nie nasz problem, tylko jego.
Józef Zajkowski przypomina także o zaproszeniu, które wystosował do przewodniczącego PO.
Jeżeli ja zapraszam, dzisiaj mija już półtorej tygodnia i nie ma żadnej odpowiedzi, to coś z wiarygodnością tego człowieka jest bardzo źle
— zaznacza.
Aż przykro, że człowiek z takimi wielkimi aspiracjami posługuje się tak nikczemnymi działaniami
— dodaje wójt gminy Sokoły.
mm/TVP3 Białystok
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/584088-tylko-u-nas-tusk-klamal-ws-spotkania-z-przedsiebiorca