Nowelizacja Prawa oświatowego rozszerza prawo rodziców do uzyskiwania wiedzy o tym, co organizacje pozarządowe chcą przekazywać dzieciom w szkołach – powiedział we wtorek w PR24 minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
CZYTAJ TAKŻE:
Co z nowelizacją prawa oświatowego?
Czarnek poinformował, że ustawa Prawo oświatowe, uchwalona 13 stycznia przez Sejm, w tej chwili jest w Senacie.
Senat miał się nią zająć 4 lutego, myślę, że się nią zajmie. Jeśli nie, to w późniejszym terminie trafi ona z powrotem do Sejmu i dopiero wówczas trafi do pana prezydenta na biurko i to on będzie decydował ostatecznie, czy podpisać tę ustawę, czy zawetować, czy skierować do Trybunału
— zaznaczył.
Rozmowy z parą prezydencką i ministrami
Minister edukacji podkreślił, że w poniedziałek spotkał się w tej sprawie z prezydentem Andrzejem Dudą.
Wczorajsze ponaddwugodzinne rozmowy, rzeczywiście merytoryczne, służyły temu, żeby odpowiedzieć na wszystkie pytania i wątpliwości zarówno pana prezydenta, jak i pani prezydentowej, jak i pana prof. Waśko, który był przy tej rozmowie, czy pana ministra (Pawła) Szrota. Myślę, że na te wszystkie pytania odpowiedzieliśmy tak, że te wątpliwości są rozwiane
— ocenił.
Podkreślił, że ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie prezydent.
„Chcemy postawić tamę”
Zdaniem Czarnka nowelizacja „rozszerza prawo rodziców do prześwietlania i uzyskiwania wiedzy na temat tego, co organizacje pozarządowe chcą przekazywać dzieciom w szkołach”.
Do tej pory było tak, że organizacje pozarządowe wchodziły do szkół za wiedzą, ewentualnie, rady rodziców, która jest tylko jakąś cząstką wszystkich rodziców w szkole. Natomiast rodzice najczęściej nie wiedzieli, czego te organizacje pozarządowe uczą w szkołach
— stwierdził minister edukacji i nauki.
Dlatego – jak zaznaczył – „chcemy postawić tamę”.
Jeśli organizacja pozarządowa chce wejść do szkoły – a my zapraszamy, nie ma żadnych problemów – to na dwa miesiące przed wejściem do szkoły musi ujawnić program nauczania, materiały, treści, które dzieciom chce przekazywać, tak, żeby wszyscy rodzice mieli dostęp do tych projektów i zadecydowali, czy chcą, żeby ich dziecko chodziło na te zajęcia
— wyjaśnił.
Kiedy powrót do nauki stacjonarnej?
Cały czas analizujemy sytuację. Najpóźniej 28 lutego wszyscy wracamy po feriach do nauki stacjonarnej po to, żeby ją kontynuować do końca roku – powiedział we wtorek w PR24 minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek.
Czarnek poinformował, że strategia MEiN opiera się na nauce stacjonarnej w szkołach.
Przypomniał, że dzieci wróciły do nauki stacjonarnej już w czerwcu ubiegłego roku. Dodał, że nauka stacjonarna trwała nieprzerwanie od 1 września 2021 r. aż do świąt Bożego Narodzenia.
Teraz, z uwagi na tę liczbę zakażeń, która jest coraz większa i ona będzie jeszcze większa w tym tygodniu – wykorzystując również przerwę feryjną, wprowadziliśmy naukę zdalną do 27 lutego. Dla większości województw oznacza to nieco ponad 2 tygodnie nauki zdalnej, bo 2 tygodnie to są ferie zimowe
— zaznaczył.
Czarnek przyznał, że dla tych województw, które właśnie zakończyły ferie i rozpoczęły naukę, oznacza to 4 tygodnie nauki zdalnej.
Tu cały czas pani minister Marzena Machałek, która stoi na czele rady bezpieczeństwa przeciwcovidowego (…), analizuje sytuację. Bo jeśli sytuacja by na to pozwalała, będziemy dążyć do tego, ażeby skrócić ten okres nauki zdalnej, przynajmniej w tych pięciu województwach, które rozpoczęły ferie wcześniej i już te ferie się skończyły
— zapowiedział.
Cały czas analizujemy sytuację. Najpóźniej 28 lutego wszyscy wracamy po feriach do nauki stacjonarnej po to, żeby ją kontynuować do końca roku. Taka jest nasza strategia
— stwierdził szef MEiN.
aja/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/583909-minister-czarnek-o-rozmowach-z-prezydentem-i-pierwsza-dama