„Wbrew pozorom nie jest tak łatwo dostać do czyjejś korespondencji” - mówił były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Piotr Pytel na antenie TVN24, odnosząc się do kwestii ujawnienia maili ministra Dworczyka.
Gen Pytel był gościem programu Moniki Olejnik, w którym odniósł się do sprawy operacji wymierzonej w szefa KPRM, a także do tematu systemu Pegasus.
Pegasus i jego możliwości są tak naprawdę tylko pewnym elementem nabytych, zorganizowanych przez władzę możliwości, które wykorzystuje w zakresie zwalczania opozycji i oddziaływania na opinię publiczną. Najlepszy przykład mieliśmy w przypadku pana senatora Brejzy. Można potraktować tę sprawę jako klinicznych przykład łamania prawa przy użyciu techniki operacyjnej
– powiedział.
Było to działanie wysoko postawionych polityków, którzy chcieli mieć takie narzędzie. (…) Te służby absolutne nie powinny mieć Pegasusa. CBA funkcjonuje w naszym kraju jako policja polityczna
– dodał.
Były szef SKW odniósł się też do kwestii znaczenia Pegasusa dla Izraela.
Być może nie wszystko płynęło do Izraela, ale praktycznie jesteśmy abonentami, którzy chcąc posługiwać się tym narzędziem, otwierają się. Izrael realizuje swoje cele polityczne i bezpieczeństwa sprzedając ten program różnym krajom. Ubija przy tym interes. Te państwa zaczynają prowadzić politykę bardziej przyjazną wobec Izraela
– mówił.
Pytany przez Monikę Olejnik o to, dlaczego ministrowie Kamiński i Wąsik nie chcą stanąć przed senacką komisją ds. Pegasusa, odparł:
Boją się przyszłej, mam nadzieję nieuchronnej, odpowiedzialności karnej. (…) Zakładam, że pierwszym etapem tej operacji, było wyrażenie zgody przez samą „górę”. (…) Dokonano mistyfikacji, manipulacji SMS-ów, które znalazły się w telewizji.
Rosyjska operacja
Gen. Piotr Pytel odniósł się też do sprawy wycieku maili ministra Michała Dworczyka. Zdaniem byłego szefa SKW, mamy do czynienia z rosyjską operacją prowadzoną z terytorium Mińska.
Dla mnie „Poufna” jest ewidentnie operacją rosyjską, bo służby białoruskie nie posiadają takiej technologii. Moim zdaniem jest pod kontrolą i jest realizowana przez GRU, prowadzona z terenu Mińska, ale na zasadzie współpracy
– stwierdził.
Wbrew pozorom nie jest tak łatwo dostać do czyjejś korespondencji
– dodał.
Zdaniem Pytla, Rosjanie chcą wywierać wpływ na PiS.
Cała ta operacja ma służyć wywieraniu nacisku na rząd PiS, by realizował taką politykę, która jest zbieżna z celami rosyjskimi. Możemy się tylko domyślać tych celów. (…) Dla mnie rząd PiS jest zakładnikiem tej operacji
– mówił.
Odnosząc się do kwestii ewentualnej inwazji Rosji na Ukrainę.
Zakładam, że nasze terytorium nie będzie w jakiś sposób zagrożone. Skutki tej wojny mogą w nas uderzyć w przyszłości. Ryzyko ataku nadal jest wysokie
– powiedział Piotr Pytel.
mly/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/583872-gen-pytel-wyciek-maili-dworczyka-to-operacja-rosyjska