Gdyby PO odzyskała władzę, byłaby nowa terapia szokowa, czyli cofnięcie wszystkiego, co rządy PiS dały Polakom.
19 stycznia 2022 r. Donald Tusk nie złożył mu życzeń z okazji 75. urodzin (przynajmniej na Twitterze, gdzie obaj prowadzą „prawdziwe” życie). Urodziny Leszka Balcerowicza były jednak fetowane, tylko w specyficzny dla niego i jego otoczenia sposób. Internetowe spotkanie z jubilatem właściwie było katastrofą wizerunkową: przed kamerą stały dwa krzesła – na jednym siedział Balcerowicz, na drugim przysiadali się różni goście (prof. Barbara Błaszczyk, Stefan Kawalec, Jerzy Koźmiński, Jerzy Pruski, Grażyna Staniszewska, Jerzy Miller) i wygłaszali referaty. Formuła była tak odstręczająca, że transmisję z urodzin śledziło zaledwie od 20 do 48 osób. Nie chodzi jednak…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/583751-powrot-balcerowicza-nowa-terapia-szokowa