Według najnowszego sondażu Social Changes dla portalu wPolityce.pl, gdyby znaczna część opozycji wystartowała z jednej listy (KO, Polska 2050, Lewica i PSL), to taki komitet uzyskałby 50 proc., natomiast Zjednoczona Prawica 35 proc. Do Sejmu weszłaby jeszcze Konfederacja, zdobywając 11 proc. głosów. „Zjednoczenie opozycji jest mało realne” - mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Karczewski, senator PiS, odnosząc się do wyników tego sondażu.
CZYTAJ TAKŻE:
„Mniejsze partie zupełnie zatraciłyby swoją tożsamość”
W sojuszu z KO mniejsze partie zupełnie zatraciłyby swoją tożsamość i straciłyby wiarygodność wśród swoich wyborców. Myślę tutaj o PSL-u czy Lewicy. Wątpię też, aby PSL zgodził się startować w jednym bloku z Lewicą
— zaznacza Stanisław Karczewski.
Nie wyobrażam sobie takiej szerokiej koalicji nawet wśród Lewicy. Niedawno powstał nowy twór polityczny na lewicy, Polska Partia Socjalistyczna i w Senacie mamy dwie osoby, które są członkami tej partii
— dodaje.
Były marszałek Senatu zauważa też, że jak na razie praktyka polityczna pokazała, że takie zjednoczenie opozycji raczej jej szkodzi, a nie pomaga.
To jest tylko sondaż, a mieliśmy wybory do europarlamentu, w których startowała zjednoczona opozycja jako Koalicja Europejska. Wówczas przegrała – i to z kretesem
— podkreśla senator PiS.
„Skupiamy się na tym, aby osiągnąć jak najlepszy wynik”
Stanisław Karczewski zapytany, czy z punktu widzenia PiS lepiej byłoby, aby opozycja startowała z jednej listy, czy też aby poszczególne partie szły do wyborów osobno, odpowiada:
Nad tym się zupełnie nie zastanawiamy. Przede wszystkim skupiamy się na tym, aby osiągnąć jak najlepszy wynik, a co oni będą robić, jak będą stratować, to jest naprawdę trzeciorzędna sprawa, która nas nie interesuje. W jednakowy sposób będziemy się przygotowywać do wyborów bez względu na to, w jakiej formule opozycja będzie startować.
AS
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/583549-tylko-u-nas-karczewski-komentuje-sondaz-social-changes