„Będę za tym, żeby nie odbierać immunitetu panu Marianowi Banasiowi. On jest właściwie teraz tak jak świadek koronny i powinien być chroniony” - stwierdziła na antenie RMF FM Małgorzata Kidawa-Błońska, pytana o głosowanie ws. odebrania immunitetu szefowi Najwyższej Izby Kontroli.
CZYTAJ WIĘCEJ:
Immunitet Banasia
Na uwagę red. Roberta Mazurka, że w przeszłości Platforma Obywatelska dwa razy składała wniosek do prokuratury na prezesa NIK, a teraz chce, aby Banaś pozostał na stanowisku szefa Izby, była kandydatka PO na prezydenta tłumaczyła:
Platforma głośno mówiła, że nie chce pana Banasia na tym stanowisku i przypominam, że to nie Platforma mówiła, że to kryształowa postać. Był tak cały czas, że mówiono, że jest to najlepszy, najwspanialszy kandydat na to stanowisko. Dla PiS było wszystko w porządku. NIK kontroluje działania rządu przez te ostatnie lata i wyszło tak wiele nieprawidłowości, że pan Banaś stał się niebezpieczny.
Tak naprawdę Polsce szkodzi PiS. Jeżeli immunitet pana Banasia zostanie odebrany - a determinacja PiS-u jest ogromna - następnym prezesem NIK-u będzie czyściciel i będzie tuszował wszystkie sprawy, które są
—dodał.
Mazurek przypomniał Kidawie-Błońskiej również słowa Borysa Budki, który w przeszłości przekonywał, że „najważniejsze jest to, by Marian Banaś przestał być szefem Najwyższej Izby Kontroli, bo to kompromituje państwo polskie”.
Ale sytuacja od tamtego czasu się zmieniła
—odparła wicemarszałek Sejmu.
Komisja ds. podsłuchów
W rozmowie pojawił się również temat dotyczący powołania komisji śledczej ds. podsłuchów. Kidawa-Błońska przyznała, że wierzy iż Platforma Obywatelska nie ma nic sobie do zarzucenia, więc taka komisja mogłaby również prześwietlić czasy, gdy to ona wspólnie z PSL-em rządziła.
Mnie interesuje to, jak wykorzystano Pegasusa. Jestem przekonana, że myśmy nie podsłuchiwali, więc zupełnie spokojnie mogę się zgodzić, żeby zbadano te wszystkie sprawy. Gdyby coś było na rzeczy, to na pewno prokuratura znalazłaby na to dowody
—powiedziała.
Chcę poznać wszystkie afery PiS z ostatnich 6 lat i chcę, żeby one zostały wyjaśnione. Najważniejsze jest, dlaczego takie rzeczy mają miejsce w Polsce
—dodała.
Odnosząc się do samego pomysłu Pawła Kukiza, który chce powołania komisji śledczej, która swoim działaniem obejmowałaby również rządy Platformy, powiedziała:
Paweł Kukiz jest artystą, którego płyty kiedyś bardzo lubiłam słuchać. Jest politykiem, dość kontrowersyjnym, który ma kilka punktów, w których sprawie jest uparty. Ja się nie zgadzam z Pawłem Kukizem w wielu sprawach, ale każdy ma prawo w swoim życiu zrobić czasami coś dobrego.
Kidawa-Błońska broniła również delegacji NIK, która w czasie, gdy wschodnia granica Polski była szturmowana, udała się na Białoruś.
Politycy PiS też jeździli na Białoruś
—powiedziała.
Mazurek pytał Kidawę-Błońską również o słowa hiszpańskiego eurodeputowanego Estebana Gonzaleza Ponsa, który w jednym z wywiadów powiedział: „Spróbujemy pomóc polskiemu społeczeństwu zmienić władze, które wydają się nie być dobre dla Polski”.
Zgadzam się, że te władze nie są dobre dla Polski. Jestem przekonana, że tę władzę zmienią Polacy
—powiedziała.
kk/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/583333-kidawa-blonska-broni-banasia-jest-jak-swiadek-koronny