Decyzje Facebooka zapadają bez jakiejkolwiek demokratycznej kontroli – ocenił pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński w wywiadzie dla „Gazety Krakowskiej” i „Dziennika Polskiego”, opublikowanym online w środę.
CZYTAJ TAKZE: Cenzura za wsparcie ofiar islamskich fanatyków? Facebook ograniczył ważną kampanię Pomocy Kościołowi w Potrzebie
Dziś decyzje Facebooka zapadają bez jakiejkolwiek demokratycznej kontroli - sama platforma staje się sędzią we własnej sprawie i nie daje możliwości odwołania od swoich decyzji. Takie historie zawsze kończą się fatalnie
— ocenił w środowym wywiadzie dla GK i DP pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa Janusz Cieszyński.
Jest to komentarz polityka do usunięcia profilu Konfederacji. Meta, właściciel Facebooka, miała tak zdecydować z powodu antyszczepionkowych i dyskryminacyjnych treści.
Jak ocenił Cieszyński, decyzja Mety pokazuje, że „monopoliści chcą narzucać użytkownikom, co wolno, a czego nie wolno w sieci”, ale to dodatkowo prowokuje do przyjęcia regulacji przeciwdziałających sytuacjom, kiedy łamana jest swoboda wypowiedzi.
Cieszę się z postępów prac na forum Unii Europejskiej, mam nadzieję, że wkrótce zostaną przedstawione skuteczne środki postępowania wobec Facebooka i innych gigantów cyfrowych — podkreślił pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
„Na cenzurę prewencyjną nie pozwala polska konstytucja”
Polityk nie stanął w obronie postaw propagowanych przez Konfederację.
Jeśli ktoś wzywa do nienawiści czy przemocy, to na takie wpisy nie ma miejsca w Internecie. Doskonałym przykładem może być tu atak Grzegorza Brauna na ministra (zdrowia Adama) Niedzielskiego, po którym pan Braun powinien raz na zawsze znaleźć się na śmietniku polityki. Czym innym jest jednak usunięcie całego konta, bo na cenzurę prewencyjną nie pozwala polska konstytucja i platformy powinny to respektować
— powiedział Cieszyński.
Pełnomocnik napisał również list do Mety, w którym zwrócił uwagę, że standardy społecznościowe powinny być podstawą do blokowania konkretnych treści, a „nie mogą być pretekstem do niszczenia demokracji”. W odpowiedzi technologiczny gigant wskazał, że „dezinformacja covidowa na profilach Konfederacji jest nie do zaakceptowania”.
Odnosząc się do braku satysfakcji Konfederacji po rozmowach z nim ws. finansowego ukarania Facebooka, ocenił:
To wilcze prawo opozycji, by mówić, że rząd robi albo za mało albo źle. Chcę wyraźnie powiedzieć, że rząd w tej sprawie zachowuje się racjonalnie.
W opinii pełnomocnika treść „antyfacebookowego” projektu ustawy Konfederacji „dyskwalifikuje go (projekt-PAP) jako narzędzie, które miałoby realnie zmienić sytuację na rynku mediów społecznościowych”. Jak podkreślił, ustawa musi uwzględniać międzynarodowy kontekst.
Spoofing kolejnym zagrożeniem w cyberprzestrzeni
W wywiadzie polityk mówił też m.in. o spoofingu - atakach na systemy teleinformatyczne i podszywanie się pod czyjeś numery telefonów lub konta internetowe. Jak zaznaczył, w lipcu 2021 rząd rozpoczął prace nad regulacjami, które pomogą powstrzymać cyberprzestępców.
Eksperci Instytutu Łączności przekazali pakiet rozwiązań do szybkiego wdrożenia w Polsce. Jeśli to okaże się wykonalne, to szybko przedstawimy pomysły na uregulowanie tego obszaru
— powiedział pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa.
Pytany o sprawę Pegasusa i sprawdzanie zawartości telefonów senatora Krzysztofa Brejzy, mecenasa Romana Giertycha, prokurator Ewy Wrzosek podkreślił, że „o metodach pracy służb specjalnych nie mówi się dużo”. Dodał także, że - zgodnie z tym co mówił rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych Stanisław Żaryn - „służby nie łamały prawa stosując kontrolę operacyjną”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/583225-cieszynski-facebook-staje-sie-sedzia-we-wlasnej-sprawie