Na spotkaniu z premierem spodziewaliśmy się konkretów, ale nie dostaliśmy na piśmie żadnego projektu; padło zobowiązanie, że do jutra rząd przedstawi konkretne rozwiązania ustawowe - powiedział szef klubu KO Borys Budka.
CZYTAJ TAKŻE:
We wtorek w Kancelarii Premiera odbyło się spotkanie szefa rządu Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami partii politycznych ws. dalszej walki z pandemią COVID-19.
Budka: Spodziewaliśmy się konkretów
Spodziewaliśmy się konkretów, niestety, nie dostaliśmy na piśmie żadnego projektu aktu prawnego - rozporządzenia czy ustawy
— powiedział dziennikarzom po spotkaniu szef klubu KO Borys Budka.
Polityk relacjonował, że wicepremier Jarosław Kaczyński opowiadał o „jakichś koncepcjach prawnych dotyczących przerzucenia na pracodawców możliwości pozywania pracowników, którzy się nie zaszczepią”.
Jedno jest pewne: zmusiliśmy dzisiaj (…) rząd do tego, by do jutra - takie padło zobowiązanie - przedstawić konkretne rozwiązania ustawowe. Powiedzieliśmy, że tylko konkretne rozwiązania dają podstawę do wspólnej pracy w parlamencie
— podkreślił Budka.
Jak przekazał, podczas spotkania nie padła informacja, co dalej z projektem ustawy o weryfikacji covidowej, tzw. lex Hoc.
Wydaje się, że porzucili ten pomysł, bo nie padła żadna konkretna deklaracja
— dodał.
Trzeba pilnych, konkretnych działań, a nie kolejnych spotkań i konferencji. Do pracy jesteśmy gotowi, ale nad konkretami. Niestety, tych konkretów na dzisiaj zabrakło
— oświadczył.
Kosiniak-Kamysz: Będziemy składać swoje pomysły w formie poprawek
Również szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz przekazał, że na spotkaniu padła deklaracja przedstawienia w środę rządowego projektu ustawy. Zapewnił, że opozycja jest gotowa do współpracy dla ratowania życia i zdrowia.
Kosiniak-Kamysz relacjonował, że podczas spotkania mówiono także o rozszerzeniu dostępności testów.
My uważamy, że to za mało, że trzeba wykorzystywać też paszporty covidowe, więc będziemy składać swoje pomysły w formie poprawek
— dodał.
Posłowie Lewicy wyszli ze spotkania
Posłowie Lewicy wyszli we wtorek ze spotkania z premierem Mateuszem Morawieckim, dotyczącego walki z epidemią COVID-19. Jesteśmy gotowi do pracy, tylko niech rząd w końcu coś zrobi - powiedziała dziennikarzom przed KPRM posłanka Marcelina Zawisza.
Po około dwóch godzinach od rozpoczęcia przedstawiciele Lewicy opuścili spotkanie z szefem rządu. Wiceszefowa klubu Lewicy Marcelina Zawisza powiedziała dziennikarzom po wyjściu z KPRM, że podobnych spotkań było już kilka i - jak mówiła - za każdym razem powtarza się ten sam schemat.
Mamy opowiedzieć, jakie mamy propozycje, premier bądź marszałek (Sejmu Elżbieta) Witek, minister zdrowia, wiceminister słuchają, kiwają głowami i nic się nie dzieje. Ludzie umierają w szczycie czwartej fali (pandemii), mieliśmy 800 zgonów dziennie, w szczycie piątej fali omikronu będziemy mieli tych zgonów kilka tysięcy. My się domagamy tego, żeby rząd robił wszystko, co w jego mocy, żeby ratować zdrowie i życie obywateli
— mówiła Zawisza.
To jest absurdalna sytuacja, w której my po raz kolejny jesteśmy zapraszani na spotkanie, na którym mamy rozmawiać. Od rozmawiania nie ratuje się życia, życie ratują konkretne ustawy i rozporządzenia
— mówiła Zawisza.
Zadeklarowała, że Lewica jest gotowa do powrotu do rozmów i do pracy, jeżeli pojawi się konkretny projekt ustawy.
My jesteśmy gotowi do pracy 24/7, tylko niech rząd w końcu coś zrobi, niech coś w końcu przedstawi, nad czym będziemy mogli procedować
— powiedziała Zawisza.
Wiceszef klubu Tomasz Trela mówił, że Lewica położyła na biurku przedstawicieli rządu projekt ustawy ws. obowiązkowych szczepień i paszportów covidowych.
Po naszej stronie (stołu) stała filiżanka do herbaty i szklanka, nie było kompletne nic
— powiedział Trela.
Dodał, że obecny na spotkaniu w KPRM wicepremier Jarosław Kaczyński powiedział, że jest zwolennikiem obowiązkowych szczepień, ale boi się je wprowadzić dlatego, że mogłoby być duże niezadowolenie społeczne.
Posłowie Lewicy byli pytani, czy na spotkaniu pojawiły się jakieś konkrety w sprawie tzw. ustawy Hoca. Odpowiedzieli, że przekazano im, iż projekt będzie procedowany, ale na razie we wstępnym haromonogramie obrad Sejmu go nie ma. Dziennikarze pytali także o projekt ustawy, o którym miał mówić na spotkaniu Kaczyński.
To ma być odpowiedzialność cywilna pracowników, którzy nie będą się chcieli testować oraz osób, które nie będą przestrzegać reżimu sanitarnego. To ma być też umożliwienie szerszego testowania obywateli i obywatelek, ale tak naprawdę nie uzyskaliśmy żadnych szczegółów dotyczących tego projektu, bo go nie ma, bo on nie istnieje
— powiedziała Zawisza.
Dodała, że na prośby, by przedstawić im choćby wstępną wersję, posłowie Lewicy usłyszeli od rządzących, że będą pracować nad tym projektem po zakończeniu spotkania.
Jesteśmy w KPRM. Prezes Kaczyński zaczął od stwierdzenia, źe art. 38 dotyczy nie tylko ochrony życia poczętego i w związku z tym proponuje ustawę o szczególnych zasadach ochrony życia obywateli w okresie pandemii oraz stosowanie odpowiedzialności niezaszczepionych z kc i kpc.
— taki z kolei tajemniczy wpis zamieściła na Twitterze obecna na spotkaniu posłanka Lewicy Joanna Senyszyn.
Bosak: Rządzący zapowiedzieli nowy projekt ustawy ws. walki z pandemią
Na spotkaniu w Kancelarii Premiera rządzący zapowiedzieli nowy projekt ustawy ws. walki z pandemią zakładający odpowiedzialność cywilną; to nic dobrego nie da, to zupełnie błędny kierunek - ocenił poseł Konfederacji Krzysztof Bosak.
Poseł Konfederacji relacjonował, że podczas spotkania rządzący zapowiedzieli nowy projekt ustawy, jednak jego założenia nie zostały w szczegółach przedstawione.
To, co zrozumieliśmy, to że projekt ma zawierać między innymi elementy związane z przymusowym testowaniem, z możliwością karania lekarzy, którzy nie będą chcieli badać pacjentów covidowych, że będzie on w jakiś sposób wspierał zamierzenia sanitarne, które są w projekcie posła Hoca. Prezes Kaczyński zapowiedział, że będzie w drodze prac legislacyjnych próbował integrować te dwa projekty
— mówił Bosak.
W tych zapowiedziach projektach legislacyjnych była mowa o jakiejś szybkiej ścieżce odpowiedzialności na gruncie Kodeksu postępowania cywilnego i egzekucji kar za niepodporządkowanie się temu, co rząd zamierza
— mówił Bosak.
Szybka ścieżka kar administracyjnych miałaby być wymierzona zarówno w lekarzy, jak i w pacjentów. Miałaby dotyczyć i szczepień, i masek, i testowania przymusowego
— dodał.
Zdaniem Bosaka, zapowiedź ta koncentruje się na sprawach „zupełnie nieistotnych z perspektywy pacjenta”. Jak stwierdził, dla pacjenta ważna jest dostępność świadczeń ochrony zdrowia i ich jakość.
Rząd, widząc niepowodzenia swojego centralizmu postanowił brnąć w centralizm i zarządzenie systemem ochrony zdrowia poprzez kary, jeszcze głębiej. To nic dobrego nie da, zupełnie błędny kierunek
— dodał.
Poseł Konfederacji powiedział, że w indywidualnej rozmowie minister zdrowia Adam Niedzielski potwierdził, że „chodzi o to, by w wyniku rozporządzeń przyjmowanych przez Ministerstwo Zdrowia szefowie placówek ochrony zdrowia mogli zwalniać lekarzy, pielęgniarki i pracowników administracyjnych, którzy nie podporządkują się woli rządu”.
Wypij: Bez konkretów, bez decyzji, bez szczegółowych rozwiązań
Bez konkretów, bez decyzji, bez szczegółowych rozwiązań. Poziom spotkania nie napawa optymizmem - w ten sposób spotkanie premiera z przedstawicieli partii politycznych ws. dalszej walki z pandemią COVID-19 ocenił Michał Wypij z Porozumienia Jarosława Gowina.
Bez konkretów, bez decyzji, bez szczegółowych rozwiązań. Poziom spotkania nie napawa optymizmem
— napisał na Twitterze po spotkaniu Michał Wypij (Porozumienie Jarosława Gowina).
Napawa przekonaniem, że rząd jest absolutnie nieprzygotowany i sterroryzowany przez anty-szczepionkowców… jesteśmy u progu najbardziej zaraźliwej odmiany covid-19
— podkreślił.
tkwl/PAP/Twitter
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/583108-politycy-opozycji-narzekaja-po-spotkaniu-w-kprm