Liczymy, że szef PO Donald Tusk odpowie na zaproszenie Polski 2050 Szymona Hołowni do udziału w konferencji liderów partii opozycyjnych i że ta odpowiedź będzie pozytywna - powiedział PAP przewodniczący partii Polska 2050 Michał Kobosko. Partie powinny wspólnie zastanowić się nad formułą tego spotkania - dodał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Niczym kampania. Tusk odwiedził piekarnię: „Polacy potrzebują uczciwej informacji od rządzących, skąd takie ceny gazu”. Sam nie odpowie?
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia zaproponował w ubiegłym tygodniu zorganizowanie 21 marca „Konferencji o Przyszłości Polski” z udziałem liderów czterech partii. Inicjatywę tę z zainteresowaniem przyjęli politycy PSL i Nowej Lewicy. Wątpliwości wyraził wiceszef PO Borys Budka.
My oczywiście jesteśmy otwarci na rozmowy i współpracę, natomiast polityka ma to do siebie, że najlepiej rozmawia się bez fleszy kamer, bo wtedy buduje się zaufanie, wtedy można rozmawiać merytorycznie
— powiedział PAP Budka. Dodał, że Platforma będzie z pewnością rozmawiać o współpracy z innymi partiami opozycyjnymi, jednak - jak zaznaczył - nie w świetle kamer.
Nie odbieramy tego stwierdzenia jako wyrocznię
— powiedział PAP Michał Kobosko, pytany o słowa polityka Platformy.
„Liczymy na imienną odpowiedź pana przewodniczącego Tuska”
Zaznaczył przy tym, że Budka nie pełni już w PO takiej roli, jaką pełnił jeszcze rok temu. Przypomniał też, że zaproszenie Polski 2050 było skierowane imiennie do konkretnych osób, w tym do przewodniczącego PO Donalda Tuska.
I tak, jak inni liderzy odpowiedzieli na zaproszenie Szymona Hołowni imiennie, tak też liczymy na imienną odpowiedź pana przewodniczącego Tuska, jakakolwiek by ona nie była
— podkreślił Kobosko.
Zwrócił również uwagę, że do wydarzenia pozostały jeszcze dwa miesiące.
Poważnie podchodzimy do naszych partnerów, szanujemy ich czas, stąd decyzja o odleglejszym terminie
— zaznaczył szef partii Polska 2050.
Myślę, że ze strony pana przewodniczącego Donalda Tuska byłoby właściwe pokazanie, w jaki sposób traktuje nie tylko nas, a więc zapraszających, ale także liderów pozostałych ugrupowań opozycyjnych, którzy już zadeklarowali swój udział w spotkaniu
— powiedział polityk.
To spotkanie nie jest dla nas, ono w ogóle nie jest dla polityków. Celem tej konferencji jest stworzenie możliwości wyborcom demokratycznej opozycji poznanie konkretnych propozycji, pozwolić im na wybór „za”, a nie „przeciw”. Dlatego liczymy na to, że pan przewodniczący Tusk pozytywnie odpowie na nasze zaproszenie, a w dalszej kolejności możemy już wspólnie zastanawiać nad formułą tego spotkania
— podkreślił Kobosko.
Oczywiście my niczego nie zamierzamy narzucać. Zależy nam przede wszystkim na tym, żeby była to partnerska rozmowa
— dodał.
Przewodniczący Polski 2050 przyznał, że opinia wyrażona przez Budkę nie jest dla niego zaskoczeniem.
Widzimy wiele rezerwy i dystansu ze strony kolegów z Platformy Obywatelskiej, ale my niezmienne przekonujemy do naszych argumentów: z jednej strony uważamy, że wyborcom taka debata się należy
— podkreślił.
Z drugiej strony byłoby to pokazanie tego, że potrafimy ze sobą rozmawiać na ważne dla Polski, że umiemy szukać wspólnie punktów styku, a na koniec, że każdy z nas potrafi przedstawić ofertę faktycznie interesującą dla wyborców
— dodał polityk.
„Pokażmy wyborcom, że wiemy, jak wygląda demokratyczna, merytoryczna rozmowa”
Podkreślił, że dla Polski 2050 nie jest wyzwaniem przekonywanie do siebie tych wyborców, którzy są już przekonani do głosowania na ich ugrupowanie lub na Platformę, Lewicę bądź PSL.
Dla nas prawdziwym wyzwaniem jest przekonanie tych osób, które w ogóle nie biorą udziału w głosowaniu, bądź też tych, którzy dotąd popierali PiS, ale dziś mają już serdecznie dosyć ich rządów, jednak wciąż nie widzą na kogo innego mogliby oddać swój głos
— wskazał.
Hołownia ogłosił w ubiegłym tygodniu swoją czteropunktową „Strategię Zwycięstwa”. Jedną z jej propozycji jest organizacja „Konferencji o Przyszłości Polski” z udziałem liderów: PO Donalda Tuska, PSL Władysława Kosiniaka-Kamysza i Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego. Celem takiej debaty (Hołownia zaproponował termin 21 marca, z udziałem mediów) miałaby być prezentacja programów głównych sił opozycyjnych.
Pokażmy wyborcom, że wiemy, jak wygląda demokratyczna, merytoryczna rozmowa. Pokażmy nie tylko to, od czego chcemy ich wybawić, ale pokażmy im to, co mogą mieć
— mówił w środę lider Polski 2050.
aw/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/582128-kobosko-liczymy-ze-tusk-przyjmie-zaproszenie-na-spotkanie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.