Największy polityczny fan Donalda Tuska? To żaden poseł PO, Leszek Miller. „Bardzo cenię Donalda Tuska. Uważam, że to jest polityk europejskiego i światowego formatu. To jedyny polityk w Polsce, który może wygrać wybory z panem Kaczyńskim” - mówił europoseł w Radiu Zet. Były premier nie szczędził ostrych słów pod adresem Włodzimierza Czarzastego i Lewicy. „Ci, którzy wyrośli z krótkich majteczek i nie bawią się w politycznej piaskownicy powinni starać się, żeby budować opozycyjne porozumienie, pracować nad jedną listą i skupić się wokół najsilniejszego. A w naszej rzeczywistości jest to Tusk” - powiedział.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Miller obraża Morawieckiego: „Jest premierem polskich śmierci”. Internauci reagują: „Pan premierem szczepionki poza kolejką”
CZYTAJ TAKŻE: Kuriozum! Miller broni Tuska. „Gdyby przydarzyło się to któremuś z liderów PiS, policjanci straciliby pracę”. Jest riposta
Leszek Miller starał się, jak potrafił, by wykazać swój antypisowski radykalizm. Na antenie Radia Zet ostro atakował, oskarżał, obrażał rząd za TVP, Polski Ład.
Zwycięstwo zabobonów nad nauką
— tak komentował rezygnację 13 członków Rady Medycznej przy premierze.
Wydaje się, że PiS chwieje się na ostatniej glinianej nodze, która w dodatku rozkrusza się pod ciężarem afer, defraudacji, niezwykłej bezczelności i arogancji
— dodał Miller, bawiąc się - jak niemal zawsze - w kwiecistość swoich wypowiedzi.
Swój antypisowski radykalizm Miller wyraźnie przerzuca na swoich dawnych kolegów z Lewicy, którzy - jego zdaniem - nie są tak samo zaciekli.
Czy ugrupowania opozycyjne chcą wygrać z autokracją czy tylko wejść do następnego parlamentu? Jeśli chcą wygrać, to muszą rozmawiać o wspólnej, jednej liście, zrozumieć wreszcie system d’Hondta, zrezygnować z budowania polaryzacji wewnątrz opozycji i skupić się wokół najsilniejszego
— powiedział.
„Pan Czarzasty podlega rozmaitym urojeniom”
W audycji padło więc pytanie, co Leszek Miller sądzi o podziałach wewnątrz partii Czarzastego i Biedronia.
Trzymam się z daleka od tego, co się tam dzieje
— odpowiedział europoseł.
Jest mi przede wszystkim przykro, że wielu moich koleżanek i kolegów, z którymi współpracowałem i których ceniłem, aprobują to, co wyczynia pan Czarzasty i zamiast demokratycznej partii lewicowej, tolerują powstawanie czegoś w rodzaju związku biznesowo-towarzyskiego. To jest po prostu zawstydzające, ale wybrali taki drogą
— stwierdził.
Ale muszą pamiętać, że w koalicji demokratycznej opozycji pod znakiem zapytania jest uczestniczenie partii, która nie jest demokratyczna
— dodał, ponownie wspominając o zjednoczonej opozycji.
Prowadząca rozmowę przytoczyła więc słowa Włodzimierza Czarzastego, który stwierdził, że Leszek Miller dlatego chwali Donalda Tuska, ponieważ chce się znaleźć na przyszłych listach Platformy do Parlamentu Europejskiego.
Pan Czarzasty podlega rozmaitym urojeniom, a najtrudniejsza jest walka z własnymi urojeniami
— odparł Miller.
„Bardzo cenię Donalda Tuska”
Gdy został zapytany o Tuska, były lider SLD wystawił mu „niezwykłą” laurkę…
Bardzo cenię Donalda Tuska. Uważam, że to jest polityk europejskiego i światowego formatu. To jedyny polityk w Polsce, który może wygrać wybory z panem Kaczyńskim
— zachwycał się Miller.
„Jeżeli nie będzie jednej listy…”
Ci, którzy wyrośli z krótkich majteczek i nie bawią się w politycznej piaskownicy powinni starać się, żeby budować opozycyjne porozumienie, pracować nad jedną listą i skupić się wokół najsilniejszego. A w naszej rzeczywistości jest to Tusk
— mówił dalej.
Byłem przekonany, że najpierw będzie chciał umocnić własną partię, co uczynił, a teraz pomału przychodzi czas na strategię wyborczą, ale Tusk musi mieć partnerów do tego przedsięwzięcia. Jedno jest pewne. Jeżeli nie będzie jednej listy i dalej mniejsze ugrupowania będą dawały dowody, że nic z polityki nie rozumieją, to trzecia kadencją PiS jest bardzo możliwa
— stwierdził europoseł.
Leszek Miller tak bardzo rozpływa się nad Tuskiem, że mógłby założyć nawet fanklub lidera Platformy.
olnk/Radio Zet
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/582004-co-za-laurka-miller-tusk-to-polityk-swiatowego-formatu