„Dziś dostałem kilka SMS-ów i kilka sygnałów od bardzo wybitnych polskich lekarzy, profesorów, którzy zgłaszają chęć pracy w takiej radzie” - zdradził na antenie Polskiego Radia 24 senator PiS Stanisław Karczewski. Były marszałek Senatu, a także lekarz, ocenił przy tym, że zachowanie Donalda Tuska jest „podłe”.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— TYLKO U NAS. Kwiecień: Rząd musi wsłuchiwać się w głos całego społeczeństwa, a nie tylko Rady Medycznej

— Co dalej z Radą Medyczną? Dworczyk: Współpraca była bardzo intensywna, wprowadziliśmy w życie aż 80 proc. rekomendacji

— Kto zastąpi Radę Medyczną? W poniedziałek mają zapaść decyzje. Rzecznik MZ: Mamy do dyspozycji szereg konsultantów

„Dziś dostałem kilka SMS-ów i kilka sygnałów”

Były marszałek Sejmu podkreślił, że nie wszyscy członkowie Rady Medycznej złożyli rezygnację.

Przez wiele miesięcy ta współpraca [z Radą Medyczną] układała się bardzo dobrze. To nie znaczy, że ta współpraca musi się układać cały czas dobrze

— stwierdził.

Przyznał przy tym, że ma sygnały od wybitnych polskich lekarzy, którzy zgłaszają chęć pracy w Radzie Medycznej.

Ja już mam sygnały i muszę powiedzieć, że dziś dostałem kilka SMS-ów i kilka sygnałów od bardzo wybitnych polskich lekarzy, profesorów, którzy zgłaszają chęć pracy w takiej radzie, bo wszyscy czujemy tę odpowiedzialność i walczymy z koronawirusem

— mówił.

„To, co robi Donald Tusk, jest po prostu podłe”

Stanisław Karczewski w dobitnych słowach skrytykował zachowanie lidera PO Donalda Tuska.

Wykorzystywanie tego do walki politycznej jest podłe. To, co robi Donald Tusk, jest po prostu podłe. Sam pracuję, pracowałem na oddziale covidowym. To niezwykle ciężka i odpowiedzialna praca. Jakiekolwiek aspekty i niuanse, o których Tusk nie ma zielonego pojęcia, po prostu nie wie, jest bardzo istotnych i ważnych

— podkreślał.

CZYTAJ TAKŻE: Tusk próbuje grać Radą Medyczną: Nie macie prawa spojrzeć w oczy Polakom i odpowiecie za niepotrzebną śmierć tysięcy ludzi. WIDEO

Wszystkie kraje nie radzą sobie z epidemią, wirus jest groźny, nieprzewidywalny, zmienia się i mutuje. Nie wiadomo, czy piąta fala nie będzie groźniejsza. Wyważenie i podejmowanie decyzji w takiej sytuacji musi się opierać o opinie ekspertów. Ale nie można jednak w całości przenosić tych zaleceń czy sugestii ekspertów do życia politycznego. Nie możemy sobie pozwolić w tej chwili na takie działania jak na początku epidemii, na lockdown

— tłumaczył senator PiS.

Myślę, że Rada Medyczna dalej będzie funkcjonować i współpracować z premierem i ministrem zdrowia

— dodał.

olnk/PR24