Dr Włodzimierz Bodnar, który zasłynął leczeniem amantadyną, zamierza założyć partię polityczną. „Musimy jeszcze dopracować statut, skompletować wszystkie dokumenty i rejestrujemy ugrupowanie w sądzie” - zdradził w rozmowie z tygodnikiem „Polityka”.

CZYTAJ TAKŻE:

— TYLKO U NAS. Beata Kempa: Miałam koronawirusa i leczyłam się amantadyną. Wobec mnie ten lek rzeczywiście działa

— NASZ NEWS. Wstępne wyniki badań nad amantadyną możliwe w styczniu! Prof. Rejdak: Przekroczyliśmy półmetek

Partia dr. Bodnara ma nazywać się „Wspólnie dla zdrowia”. Ma m.in. doprowadzić do końca pandemii poprzez wprowadzenie nowych metod leczenia Covid-19, a konkretnie leczenia amantadyną. Inne postulaty dotyczą jednak zmian ustrojowych. Chodzi o wprowadzenie demokracji bezpośredniej na wzór szwajcarski.

Polacy powinni decydować o Polsce częściej niż co cztery lata. (…) Doskonałym narzędziem są referenda

— zaznaczył Bodnar. 

Dlaczego dr Bodnar chce założyć partię?

Lekarz nie ukrywa, że pomysł na założenie partii jest związany z problemami, jakie ma przy okazji leczenia chorych amantadyną.

Wiceprezes NFZ wystąpił do Rzecznika Praw Pacjenta o wszczęcie postępowania przeciwko naszej przychodni, bo możemy jego zdaniem naruszać zbiorowe prawa pacjentów

— mówił.

Żaden ruch, żadne stowarzyszenie nie ma takiego przebicia jak partia, więc zdecydowałem się założyć ugrupowanie polityczne 

— podkreślił.

tkwl/”Polityka”