Wiceprzewodniczący Koalicyjnego Klubu Parlamentarnego Lewica Krzysztof Śmiszek poinformował w piątek, że składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez wiceministra sprawiedliwości Michała Wosia - chodzi o zakup przez polskie służby systemu Pegasus. „Coś takiego jak afera Pegasusa nie istnieje, nie ma czegoś takiego” - wyjaśniał w „Kwadransie Politycznym” na antenie TVP 1 Michał Woś.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Siemoniak domaga się komisji śledczej ws. Pegasusa. A co z aferami w czasach PO? „Działał niezależny prokurator”
Senat uprawia jakieś hucpy polityczne, nie ma uprawnień śledczych. Coś takiego jak afera Pegasusa nie istnieje, nie ma czegoś takiego
— mówił Woś.
Jednocześnie poinformował, że pisze „kilka” pozwów wobec ludzi, „którzy mówią o jakimkolwiek przestępstwie”.
To, że Ministerstwo Sprawiedliwości przekazało dotację dla CBA, to jest odgrzewany kotlet sprzed czterech lat; ci, którzy mówią, że ta dotacja jest przestępstwem, niech wrócą do książek, niech doczytają, bo prawnicy są z nich tacy, jak z koziej d…y trąba. Wszystko jest legalnie
— wskazywał.
Woś o Śmiszku: Prawnik z niego taki, jak z koziej d…y trąba
Wiceminister sprawiedliwości podkreślił przy tym, że czymś normalnym jest, że każde państwo świata ma nowoczesne systemy do tego, „żeby wyłapywać przestępców”. Pytany wprost o zawiadomienie złożone przez Śmiszka powtórzył: „prawnik z niego taki, jak z koziej d***y trąba”.
Art. 43 Kodeksu karnego wykonawczego mówi, że MS poprzez Fundusz Sprawiedliwości ma obowiązek zwalczać przestępstwa. Fundusz ma trzy obowiązki: pomoc ofiarom przestępstw – to realizuje na historycznie wysokim pułapie, pomoc osobom wychodzącym z więzień i zwalczanie przestępczości
— wyjaśnił.
Dodał, że w artykule tym wprost wskazane jest, że MS przekazuje jednostkom sektora finansów publicznych, a taką jest CBA, pieniądze na narzędzia do wykrywania i zwalczania przestępczości.
Woś wskazywał, że w tej sprawie próbuje się wywołać aferę, że „ktoś był podsłuchiwany”.
Wszystkie podsłuchy w Polsce są za zgodą sądu na wniosek służb specjalnych. Wszystko działo się za zgodą sądu, zgodnie z procedurami
— poinformował.
aw/TVP Info
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/581257-wos-o-smiszku-prawnik-z-niego-jak-z-koziej-d-traba