Platforma Obywatelska wystartuje wspólnie z Polskim Stronnictwem Ludowym oraz Polską 2050 na wspólnej liście? „Naprawdę nie musimy codziennie odpowiadać na wezwania redaktora naczelnego ‘Wyborczej’, Tuska i tego całego środowiska anty-PiS” – mówi portalowi wPolityce.pl poseł PSL Marek Sawicki. „Nie ten moment historii, żeby zastanawiać się nad tym, jak pójdziemy do wyborów” – podkreśla Michał Gramatyka z Polski 2050.
CZYTAJ TAKŻE: Michnik namawia opozycję do wspólnej listy. Apeluje do Hołowni: Panie Szymonie, niech się pan dogada z kierownictwem PO
Adam Michnik podczas spotkania w Zakopanem przekonywał, że Donald Tusk, Szymon Hołownia oraz Władysław Kosiniak-Kamysz powinni utworzyć wspólną listę wyborczą anty-PiS, która pozwoli na zwycięstwo.
D’Hondt jest tutaj okrutnym sprawdzianem, zróbcie te listy w taki sposób, żeby każdy mógł głosować na swojego. Wspólna lista pozwoli odsunąć od władzy PiS
— mówił redaktor naczelny „Gazety Wyborczej”.
O skomentowanie propozycji Michnika, poprosiliśmy polityków PSL-u oraz Polski 2050.
Sawicki: Nie musimy odpowiadać na wezwania Michnika
Jestem już znudzony tą michnikowszczyzną w zakresie „proletariusze wszystkich krajów łączcie się”, jeden anty-PiS uszczęśliwi cały naród
— podkreśla Marek Sawicki.
Mówiłem w roku wyborów do europarlamentu, że jest to zła taktyka i nie zmieniam zdania. Mam nadzieję, że Kosiniak-Kamysz po 2019 roku, kiedy okazało się, że idąc jako PSL i budując zaczątki Koalicji Polskiej wygrał, a nie przegrał w stosunku do 2018 roku, i z tej drogi nie zawróci
— dodaje.
Poseł PSL zaznacza, że „Hołownia też nie jest zainteresowany budowaniem jednej listy z Tuskiem”.
To, że Michnik namawia nie dziwi mnie, natomiast my naprawdę nie musimy codziennie odpowiadać na wezwania redaktora naczelnego „Wyborczej”, Tuska i tego całego środowiska anty-PiS
— kończy Sawicki.
Gramatyka: Za wcześnie na taką rozmowę
Mniej radykalną opinię w tej sprawie wyraża Michał Gramatyka z Polski 2050.
O ile dobrze pamiętam najbliższe wybory są w 2023 roku, więc teraz to nie jest czas na budowanie list tylko, by przekonywać ludzi do polityków i ugrupowań oraz pracować
— mówi.
Jak zostaną ogłoszone wybory i będziemy wiedzieli w oparciu o jaką ordynację wyborczą się odbędą, wtedy będziemy się zastanawiać, jak układać listy
— dodaje.
Na uwagę, że zawsze istnieje możliwość przedterminowych wyborów, Gramatyka odpowiada:
To jeśli do nich dojdzie, będziemy wówczas myśleć. Nigdy nie jest tak, że do wyborów dochodzi z dnia na dzień. Są 3-4 miesiące, kiedy zostają ogłoszone i prowadzi się kampanię wyborczą oraz jest czas na zgłaszanie kandydatów
Poseł Polski 2050 stwierdza, że to „nie ten czas i nie ten moment historii, żeby zastanawiać się nad tym, jak pójdziemy do wyborów”.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/581059-tylko-u-nas-politycy-psl-i-polski-2050-o-apelu-michnika