Zbigniew Ziobro przestanie być ministrem sprawiedliwości? Radio Zet przekonuje, że taki plan ma Jarosław Kaczyński.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Minister sprawiedliwości odpowiada na histerię opozycji ws. Pegasusa! Ziobro: Nie widzę powodów, by powoływać komisję śledczą

Jarosław Kaczyński jest o krok od wyrzucenia z rządu Zbigniewa Ziobro

– przekonuje Radio Zet.

Zdaniem rozgłośni w całej sprawie ma chodzić o kwestię pocovidowych funduszy unijnych, których Polska wciąż nie otrzymała. Pieniądze miałyby trafić do naszego kraju po likwidacji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego.

Liczy, że pozbycie się ministra sprawiedliwości zapewni Polsce wypłatę funduszy unijnych. Do tego niezbędna jest m.in. likwidacja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, co blokuje lider Solidarnej Polski.

– czytamy.

W tekście pojawia się też wątek rzekomego „przeciągania” polityków Solidarnej Polski na stronę Prawa i Sprawiedliwości.

Próby przeciągnięcia na stronę PiS ludzi Ziobry trwają od dłuższego czasu. Po to Kaczyński np. dał niedawno stanowisko Janowi Kanthakowi w resorcie Sasina

Odpowiedź Kanthaka

Do doniesień Radia Zet odniósł się Jan Kanthak z Solidarnej Polski. Polityk zwrócił się do autora artykułu zapewniając, że podane przez niego informacje zostały „wyssane z palca”.

Panie red. @Gruca_Radoslaw ostatnio było Święto Trzech Króli, a nie Prima Aprilis. Pomyliły się Panu kartki w kalendarzu. 🤷🏻‍♂️ wyssanych z własnego palca historyjek proszę nie zrzucać na jakieś „źródła”.

mly/radiozet.pl/Twitter