Jestem przekonany, że to połączenie sprawiedliwości i zdrowego rozsądku zadziała i będzie pozytywnie odczuwalne przez Polaków. Druga strona też to dostrzegła i dlatego właśnie rzuciła przeciw Polskiemu Ładowi wszystkie swoje zasoby, w tym najcięższą medialną artylerię
— mówi w rozmowie z tygodnikiem „Sieci” wicepremier, prezes Prawa i Sprawiedliwości, Jarosław Kaczyński. Całość obszernej i ważnej rozmowy o najważniejszych dla Polski sprawach ukaże się w poniedziałkowym wydaniu gazety.
TYGODNIK SIECI: Pana obóz polityczny łączył duże nadzieje z Polskim Ładem, którego rozwiązania weszły dziś w życie. Mogą się spełnić? Krytyka jest mocna. Część nauczycieli otrzymała mniejsze pensje – a nikt z normalnie zarabiających nie miał stracić.
PREMIER JAROSŁAW KACZYŃSKI: I nie straci. Przyczyną jednorazowej mniejszej wypłaty w niektórych przypadkach był błąd w naliczaniu podatków. Jest już korekta rozporządzenia ministra finansów, które zostanie tak poprawione, by te błędy się nie mogły powtórzyć. Każdy nauczyciel, który stracił w styczniu, dostanie wyrównanie w lutym. Rzecznik rządu przeprosił za tę sytuację, i słusznie, bo to się nie powinno zdarzyć. Wnioski z tego zostaną wyciągnięte. Ale bardzo wszystkich proszę, by widzieć to wszystko w odpowiedniej skali. My błędy popełniamy, jak każdy człowiek, ale umiemy je skorygować, wycofać się z błędnych poczynań, przeprosić. Nie zmienia to faktu, że ogólna jakość naszych rządów jest w porównaniu do tego, co prezentowali nasi poprzednicy, jak niebo i ziemia.
Czy Polski Ład nie jest zbyt skomplikowany? Czy nie za dużo w tym barszczu grzybów na raz? Ludzie nie są księgowymi.
Można powiedzieć, że Polski Ład nie miał szczęścia. Został natychmiast zaatakowany przez opozycję, czego się można było spodziewać. Ale atak wyszedł także z wewnątrz i to tę zewnętrzną krytykę bardzo uwiarygadniało. Wszystko to się wzajemnie nakręcało. To był bardzo dobry i prorozwojowy plan, nie idealny, bo po drodze były potrzebne korekty i zmiany, ale w sumie bardzo potrzebny. Główne cele były dwa.
Po pierwsze chodziło o znaczący, dodatkowy wzrost dochodów obywateli, szczególnie tych zarabiających mniej, ale w ostatecznym rachunku, po pełnej realizacji, zyskaliby także ci, którzy teraz zapłacą większą składkę zdrowotną.
Po drugie, ta większa część Polski żyjąca na terenach poza największymi miastami ma zyskać szansę rozwoju infrastruktury, jakości życia, wszystkiego, co temu służy. Jestem przekonany, że to połączenie sprawiedliwości i zdrowego rozsądku zadziała i będzie pozytywnie odczuwalne przez Polaków. Druga strona też to dostrzegła i dlatego właśnie rzuciła przeciw Polskiemu Ładowi wszystkie swoje zasoby, w tym najcięższą medialną artylerię. A media mają ogromny wpływ na społeczeństwo. Są grupy ludzi, którzy żyją w bańkach informacyjnych, w jakiejś całkowicie nieistniejącej rzeczywistości w której PO świetnie rządziła, a my sobie rzekomo z niczym nie radzimy. Jest dokładnie odwrotnie i potwierdzają to wszystkie dane, zestawienia, fakty.
mk
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/580935-kaczynski-na-pl-rzucono-najciezsza-medialna-artylerie