Zaskakujące słowa polityka Konfederacji można było usłyszeć w programie „Gorące pytania” telewizji wPolsce.pl. Poseł Artur Dziambor na początku rozmowy powiedział, że broniłby lewicy przed cenzurą Facebooka, natomiast w dalszym toku dyskusji stwierdził, że nie zgadza się z Januszem Korwin-Mikkem w podejściu do monopolu sieci społecznościowej. Polityk przyznał też, że „nie śledził profilu Konfederacji”, który został skasowany a o jednym z ekspertów antyszczepionkowców, Zbigniewie Hałacie, stwierdził:
Ja uważam że gadanie o jakimś magnesie itd., to jest niestety coś, co wyklucza tego człowieka z listy ludzi, z którymi należy rozmawiać poważnie.
Tymi słowami Dziambor podsumował wystąpienie dra Hałata na temat przyczepiania się magnesu do miejsca zaszczepienia szczepionką przeciwko koronawirusowi.
O ZBIGNIEWIE HAŁACIE WIĘCEJ CZYTAJ TUTAJ:
Antyszczepionkowy ekspert zajmuje się „noksologią”. Co to za nauka?
W obronie wolności słowa
Polityk ironicznie potraktował też polityków, którzy cieszą się z usunięcia profilu Konfederacji z mediów społecznościowych.
Facebook rzeczywiście poinformował Ministerstwo Cyfryzacji parę godzin przed tą sytuacją, nas nie poinformował. To co dzieje się w internecie wokół tego, szczególnie biorąc pod uwagę, że jeszcze parę tygodni temu mieliśmy protesty w całej Polsce pod hasłem Wolne Media i okrzyki o tym że nie wolno wpływać ręcznie na to jak wygląda sytuacja stacji telewizyjnych w Polsce, to ci sami ludzie, którzy wtedy krzyczeli wolne media precz od TVNu, dzisiaj krzyczą precz z Konfederacją.
Poseł stwierdził, że w sprawie wolności słowa broniłby także Lewicy, gdyby jej zagrażało ograniczenie swobody wypowiedzi.
właśnie tym się różnimy od Lewicy, że gdyby taka sama sytuacja stała się właśnie im, to my byśmy ich bronili do utraty tchu. Uważamy, że tak nie powinno się po prostu zwyczajnie dziać w naszym nowoczesnym świecie, w którym właściwie wszystko w tym momencie dzieje się w internecie, a Facebook jest monopolistą na tym rynku.
„Nie zgadzam się z Korwinem”
Wtedy prowadzący przytoczył wypowiedź lidera Konfederacji, Janusza Korwin-Mikkego, który bronił monopolu Facebooka. Poseł odpowiedział:
Z czysto libertariańskiego punktu widzenia rzeczywiście jest tak, że prywatna firma może to zrobić, tylko problem polega na tym, że Facebook w tym przypadku nie jest już taką prywatną firmą w rozumieniu takim jakim to sobie większość ludzi wyobraża.
Ja się z Korwinem nie zgadzam, bo uważam, że Facebook jest monopolem i jest w tym momencie firmą, która jako platforma społecznościowa może wpływać na wyniki wyborów, może obalać rządy.
„TVN to co innego”
W tym kontekście prowadzący przypomniał, że Konfederacja inaczej potraktowała obronę TVN, który przecież także wpływa na wybory a libertarianie chcą tę telewizję traktować jako normalną firmę, której nie powinno się regulować. Polityk odpowiedział, że Facebook może zrobić więcej złego niż telewizja, bo może „zamilczeć” partię.
Więcej w samej rozmowie telewizji wPolsce.pl:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/580859-dziambor-w-sprawie-facebooka-nie-zgadzam-sie-z-korwinem