Meta usunęła profil Konfederacji na Facebooku. Firma zarzuciła partii naruszenia „standardów społeczności” i złamanie regulaminu dot. informacji o COVID, z czym nie zgadzają się politycy tej formacji. Przeciwko zdjęciu fanpage’a ze strony protestuje także Janusz Cieszyński, sekretarz stanu w KPRM odpowiedzialny za cyfryzację.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Społecznościowy gigant wkrótce z nową nazwą. Haugen: Facebook nie zmieni się, jeśli Zuckerberg pozostanie za jego sterami
Meta usunęła profil Konfederacji na Facebooku
Janusz Cieszyński jako pierwszy otrzymał informację o tym, że Meta planuje zdjąć fanpage Konfederacji na Facebooku, który obserwowało aż 671 tys. użytkowników. Minister w KPRM nie krył oburzenia. Dlaczego?
Możemy mieć różne poglądy, nie ma zgody na równych i równiejszych w sieci
— napisał.
Jak wyjaśniał, firma argumentowała to złamaniem regulaminu dot. informacji o COVID.
Ale masa dezinformacyjnych treści na których platforma zarabia dalej wisi w sieci, więc chyba to nie do końca to. Kiedy sam zgłaszałem takie strony, @meta odpowiadało, że manipulacyjne treści są OK
— dodał sekretarz stanu w KPRM.
Informacja przekazana przez dział KPRM odpowiedzialny za cyfryzację zelektryzowała polityków Konfederacji. Jak można było się spodziewać, głośno protestowali i wyrażali swoje oburzenie. Padły słowa o łamaniu wolności słowa i ingerencji w demokrację.
JESTEŚMY UGRUPOWANIEM PARLAMENTARNYM. Partią, której sondażowe poparcie sięga już 10%. Usunięcie naszego profilu pod płaszczykiem walki z dezinformacją, to atak wymierzony w polską scenę polityczną. A to już można spokojnie określić ingerencją w polską rację stanu przez miedzynarodową korporację
— napisał Tomasz Grabarczyk, szef biura prasowego Konfederacji.
Głos w tej sprawie, w obronie profilu polskiej partii na FB, zabrał i Adam Andruszkiewicz z KPRM.
Jako
@CyfryzacjaKPRM jesteśmy zdecydowanie przeciwni takim działaniom. Wolność słowa w Polsce jest fundamentem demokracji
Jednak zgodnie z zapowiedzią administratorzy usunęli profil Konfederacji na Facebooku.
Minister Cieszyński: Narracja, która nie trzyma się kupy
Dlaczego Meta zdecydowała się na taki krok?
Chcemy aby Facebook był miejscem gdzie ludzie mogą wyrażać swoje opinie, ale także czuć się bezpiecznie. Dlatego wprowadziliśmy Standardy społeczności, które określają jakiego rodzaju treści są dozwolone na naszych platformach i usuwamy wszystkie treści, które je naruszają. W zgodzie z tymi zasadami usunęliśmy stronę Konfederacji, która wielokrotnie naruszała Standardy społeczności, w szczególności dotyczące zasad walki z COVID-19 i środków ostrożności z tym związanych oraz mowy nienawiści
— czytamy w komunikacie, które biuro prasowe Meta przesłało serwisowi spidersweb.pl.
Usunęliśmy stronę Konfederacji z powodu powtarzających się naruszeń naszych zasad dotyczących dezinformacji na temat COVID-19, a w szczególności fałszywych twierdzeń o tym, że maski nie ograniczają rozprzestrzeniania się choroby, że śmiertelność COVID-19 jest taka sama lub niższa niż grypy, a także że szczepionki na COVID-19 nie zapewniają żadnej odporności i są nieefektywne
— napisano w oświadczeniu firmy, które zacytował portal wyborcza.pl.
Politycy Konfederacji nie zgadzają się z tymi argumentami. Jak podkreślają, ostatnie zastrzeżenia Mety pochodziły z końca listopada 2021 roku, a od tego czasu nie było ani jednego naruszenia regulaminu.
Do @KONFEDERACJA_ nie przekazano żadnego uzasadnienia. Co więcej, @Meta działa w tak absurdalny sposób, że jak usunie jakiś materiał to nie wyjaśnia ani dlaczego usunęli ani nawet co (!) usunęli. Informują tylko kiedy usunęli. Nie jest więc możliwe z ich działań wyciągać wniosków
— napisał Krzysztof Bosak na Twitterze.
Co istotne, wyjaśnienia Mety w żaden sposób nie przekonują także ministra Cieszyńskiego.
Pisanie że covid jest powodem zdjęcia konta legalnie działającej partii politycznej w sytuacji, w której wisi cała masa fanpage’y które zajmują się wyłącznie dezinformacją to narracja, która nie trzyma się kupy.
Sienkiewicz: Nie do zaakceptowania
Głos w sprawie zabrał także poseł KO Bartłomiej Sienkiewicz, który choć zdystansował się od Konfederacji, podkreślił, że sytuacja jest nie do zaakceptowania.
Mam problem: @KONFEDERACJA_ to moi przeciwnicy polityczni, antyszczepy i ideologiczni fanatycy bliscy Kremlowi (kierownictwo), ale sytuacja, gdy globalny koncern kasuje im konta, dla liberała nie do zaakceptowania. Moją rolą jest przekonać ich wyborców, a nie zakneblować
— napisał parlamentarzysta.
olnk/Twitter/wPolityce.pl/spidersweb.pl/wyborcza.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/580641-fb-usunal-profil-konfederacji-protestuje-minister-w-kprm