Rzecznik rządu Piotr Müller skomentował na antenie Polsat News ostre wypowiedzi Donalda Tuska w kontekście wysokich cen gazu. Zdaniem gościa programu „Graffiti” lider PO urządza show wykorzystując niewiedzę społeczeństwa.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Takiej riposty Tusk z pewnością się nie spodziewał! Morawiecki: „Śmiało można pana nazwać premierem polskiej biedy”
To kwestia raczej pewnego show, które – tak mi się wydaje – chce w tej chwili urządzić Donald Tusk
— powiedział Müller.
W tej konkretnej sytuacji Donald Tusk wykorzystuje pewną niewiedzę, która jest w tym zakresie
— zaznaczył.
Odpowiedzialność Tuska
Jednocześnie rzecznik rządu przypomniał chronologię wydarzeń, która jest kluczowa przy wskazaniu przyczyn obecnego stanu rzeczy.
Problem jest taki, że w 2014 roku, a wcześniej w 2008, zaakceptowano przepisy, które dotyczą sposobu handlu pakietami do emisji dwutlenku węgla i wtedy rządziła PO
— mówił przedstawiciel rządu.
Ten opóźniony efekt jest teraz, dlatego premier Morawiecki w poprzednim tygodniu zaproponował, aby Donald Tusk skierował list [do przywódców europejskich]
— tłumaczył.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Premier odpowiada na atak Tuska! Przygotował dla szefa PO listy do Merkel, Timmermansa i prezydenta Warszawy. Czy zostaną wysłane?
Gotowy list przygotowaliśmy do przywódców europejskich, do jego kolegów z partii ludowej, której jest szefem, aby zmienić zasady handlu emisjami
— dodał Müller.
Przyczyny wysokich opłat
Jednocześnie rzecznik rządu podkreślił, w przypadku wysokich podwyżek zazwyczaj mamy do czynienia ze złym wyborem taryfy.
Czyli nie taryfa indywidualna, tylko biznesowa
— zauważył.
W każdym przypadku, kiedy mamy do czynienia z końcowym klientem indywidualnym, stosujemy zabezpieczenie Urzędu Regulacji Energetyki - te podwyżki wtedy nie mogą być tak wysokie
— wyjaśnił Piotr Müller.
gah/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/580308-wzrost-cen-gazu-rzecznik-rzadu-tusk-chce-urzadzic-show